To już pewne: oddział pediatryczny szpitala powiatowego dostanie supersprzęt. Gdyby nie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, szpital mógłby tylko marzyć o takim aparacie.
Przenośny aparaty USG, przystosowany do badania już najmłodszych pacjentów, będzie pomagał dzieciom po urazach. Wiadomość o prezencie od WOŚP szpital dostał już na początku grudnia.
Prezes Wojciech Włodarski nie ukrywa, że bez pomocy orkiestry Jurka Owsiaka, pediatria nie mogłaby nawet marzyć o takim sprzęcie.
- Na prowadzenie całodobowego oddziału dla naszych małych pacjentów otrzymujemy miesięcznie około 80 tys. zł. To wystarcza zaledwie na płace dla personelu. Z takiego kontraktu nie ma szans na rozwój. Dla porównania: Międzyrzecz ma prawie 200 tys. zł, Sulęcin - 130 tys. zł. Niestety już wiemy, że kontraktowania nie będzie (NFZ tylko przedłużył dotychczasowe umowy z lecznicami - dop. red.) i kolejne 1,5 roku będziemy ledwo wiązać koniec z końcem, dlatego tak ważne jest wsparcie innych. W najbliższym czasie planujemy powołanie do życia fundacji rozwoju słubickiej pediatrii - mówi prezes Włodarski.
Dzięki przenośnemu aparatowi USG od wielkiej orkiestry będzie można ocenić na przykład narządy miąższowe jamy brzusznej, wykluczyć krwawienie lub ocenić jamy opłucnowe u dzieci.