Oryginalne przestrzenie wspólne
Na pomorskim rynku coraz wyraźniej wyodrębnia się segment nieruchomości premium. Ich nabywcy stawiają przede wszystkim na dobrą jakość, a nie na niską cenę. Mieszkania te kupowane są ze względu na prestiż, który wynika nie tylko w wyjątkowych lokalizacji i oryginalnej architektury oraz wysokiego standardu samych apartamentów, indywidualnych projektów i oryginalnych rozkładów.
Szczególną wartość ma prestiżowy charakter przestrzeni wspólnych. Reprezentacyjna strefa wejścia: przestronne, halle wejściowe,w całości przeszklone, wysokością sięgające dwóch kondygnacji, windy wysokiej jakości, szerokie, ciekawie zaaranżowane klatki schodowe i korytarze, wykończone materiałami wysokiej klasy, z wysmakowanymi detalami, obiektami sztuki nowoczesnej, podkreślającej charakter architektury i – jak w przypadku Centralparku – indywidualny charakter. Ten wynika z przyjętego przez projektantów klucza tematycznego.
Aranżacje części wspólnych kolejnych budynków Centralparku zainspirowane zostały charakterem, architekturą i kulturą miast partnerskich Gdańska. Niezwykle zróżnicowane pod względem geograficznego położenia - łączy jedna wspólna cecha: wszystkie położone są nad wodą - rzeką, jeziorem, morzem.
„Brema” nawiązuje do średniowiecznej architektury starówki miasta, stanowiącego część zespołu Brema-Bremerhaven, który jest jednym z największych portów morskich Niemiec. Architektura starej części hanzeatyckiej Bremy najbardziej przypomina klimatem Gdańsk (bremeński zabytkowy ratusz bardzo przypomina gdańską Zieloną Bramę). Jakie cechy szczególne odnajdziemy w „Bremie”? To nawiązanie do ceglanego gotyku: okładziny fornirowane drewnem orzecha, cegła i czarny łupek na podłodze, które odbijają się w nowoczesnych dużych taflach luster, potęgujących wrażenie przestrzeni.
Wnętrze sąsiedniego „Rotterdamu” zaskakuje jasnym kolorowym wystrojem, który w najmniejszym stopniu nie nawiązuje do średniowiecznej ani renesansowej zabudowy miasta: niewiele z niej pozostało po dywanowym nalocie w czasie II wojny światowej. W tym punkcie historie Gdańska i Rotterdamu się spotykają – powojenne pokolenia musiały odbudować miasto od podstaw, ale zrobiły to w inny sposób. Holendrzy zachowali tylko nieliczne zabytki, a dzisiejszy Rotterdam jest miastem ze szkła, betonu i stali. Projektanci Centralparku zainspirowali się w swoich aranżacjach malarstwem holenderskiego malarza Pieta Mondriana, twórcy neoplastycyzmu, jednego z najwcześniejszych kierunków postulujących w malarstwie abstrakcję geometryczną. Jego ducha odnajdujemy w wykończonej taflami szkła przestrzeni lobby wejściowego, gdzie tworzą na ścianach biało-czerwono-żółtą kompozycję.
Newcastle, zaprzyjaźnione z Gdańskiem brytyjskie miasto, leżące nad rzeką Tyne niedaleko jej ujścia do Morza Północnego, tworzy podobny ośrodek przemysłowo portowy jak Szczecin i Świnoujście. Jest ważnym ośrodkiem przemysłu stoczniowego i maszynowego w wielkiej Brytanii. Symbolem Newcastle jest wielki zielony Tyne Bridge, będący pierwowzorem mostu portowego w Sydney. Łukowa budowla z 1928 roku, wykonana ze stali, ma rozpiętość 162 metrów i jest najdłuższą taką konstrukcją na Wyspach Brytyjskich. To ona i średniowieczne fortyfikacje Blake Gate stały się inspiracją dla architektów, projektujących prestiżową strefę kolejnego z wieżowców Centralparku - „Newcastle”. Industrialne metalowe konstrukcje oraz szlachetność naturalnych materiałów nawiązuje do architektury angielskiego miasta.
Miękkie linie i cylindryczne, opływowe kształty przenikające się z błyszczącą stalą to cechy charakterystyczne dla aranżacji budynku „Cleveland”. To amerykańskie miasto nad jeziorem Erie w stanie Ohio okres świetności i dużego ożywienia gospodarczego przeżywało w latach 30 ubiegłego wieku. Wtedy narodził się we wzornictwie i architekturze styl streamline, odmiana modernizmu, czerpiący inspiracje - podobnie jak jego polska odmiana, modernizm gdyński - z architektury okrętowej. Jednak streamline związane było również z architekturę metalurgiczną, charakterystyczną dla mostów, a jej głównym motywem były obłe łuki. Ślady tego odnajdujemy w opływowych kształtach dekoracji, ozdobionych liniowymi elementami ze stali nierdzewnej, obecnych we wnętrzach „Cleveland”.