Osoby starsze i niepełnosprawne na miejskim torze przeszkód
Szymon Spandowski
W grudniu i styczniu w Toruniu zginęły na przejściach dla pieszych trzy osoby, w tym jedna niesłysząca i jedna niedosłysząca. Na posiedzeniu komisji bezpieczeństwa Rady Miasta gdzie była o tym mowa, jeden z urzędników miejskich stwierdził, że głuchy nie usłyszał samochodu, a pani jechała trochę za szybko... Ta pani potrąciła na pasach dwie osoby, omijając samochód, który się zatrzymał, aby przepuścić pieszych. A jechała tak szybko, że mężczyzna, który zginął, miał urwane podudzie, pękniętą miednicę i przerwany rdzeń kręgowy.
Rozmowa z Piotrem Kowalskim z łódzkiej Spółdzielni Socjalnej FADO, która zajmuje się audytami oraz doradztwem w sprawie dostępności przestrzeni publicznej.
W grudniu i styczniu w Toruniu zginęły na przejściach dla pieszych trzy osoby, w tym jedna niesłysząca i jedna niedosłysząca. Na posiedzeniu komisji bezpieczeństwa Rady Miasta gdzie była o tym mowa, jeden z urzędników miejskich stwierdził, że głuchy nie usłyszał samochodu, a pani jechała trochę za szybko... Ta pani potrąciła na pasach dwie osoby, omijając samochód, który się zatrzymał, aby przepuścić pieszych. A jechała tak szybko, że mężczyzna, który zginął, miał urwane podudzie, pękniętą miednicę i przerwany rdzeń kręgowy.
Pozostało jeszcze 90% treści.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień