Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych kontra prezydent Przemyśla. Spierają się, kto ma płacić za leczenie dzikich zwierząt

Czytaj dalej
Fot. Norbert Ziętal
Norbert Ziętal

Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych kontra prezydent Przemyśla. Spierają się, kto ma płacić za leczenie dzikich zwierząt

Norbert Ziętal

Miasto Przemyśl nie płaci Ośrodkowi Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu za leczenie dzikich zwierząt, znalezionych w tym mieście. Dlaczego? Prezydent miasta Wojciech Bakun twierdzi, że miasto nie ma takiej możliwości prawnej.

Sprawa ciągnie się od kilku miesięcy, ale czarę goryczy przelało zdarzenie z koziołkiem, który pod koniec października miał wypadek przy ul. Pikulickiej w Przemyślu. Zwierzę zakleszczyło się pomiędzy szczeblami bramy. Koziołkowi pomogli strażacy. Później przewieźli go do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. Miasto odmówiło zapłaty za jego leczenie.

- Jestem totalnie załamany. Boli mnie, że w moim mieście, Przemyślu, zwierzęta takie jak ten koziołek, nie mają żadnych praw. Wszystkie okoliczne gminy mają podpisane umowy z weterynarzami i tam pomagają takich sarnom, a miasto Przemyśl ma to kompletnie gdzieś, aby taką sarną się zająć

— w emocjonującym filmie zamieszczonym na stronie Ośrodka na facebooku mówi lek. wet. Radosław Fedaczyński.

Dalej twierdzi, że Ośrodek został oszukany, nikt nie zapłaci za leczenie koziołka i obawia się, co będzie w przyszłości, gdy pojawi się podobny problem. A na pewno tak się stanie, bo coraz więcej dzikich zwierząt przedostaje się Przemyśla. Okazuje się, że problem z płaceniem za leczenie dzikich zwierząt istnieje w Przemyślu od dłuższego czasu.

Dlaczego miasto przestało płacić?

- Padły mocne słowa atakujące miasto, że nie wyrażamy dobrej woli. Jak najbardziej ją wyrażamy. Jako jedno z dwóch miast w Podkarpackiem i jedno z nielicznych w Polsce mamy własne schronisko dla bezdomnych zwierząt. Nie mamy natomiast żadnych przepisów, pozwalających nam finansować leczenie dzikich zwierząt. Radcy prawni wskazali, że nie jesteśmy w stanie zakwalifikować tego, jako nasz wydatek - twierdzi Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla.

Pozostało jeszcze 49% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Norbert Ziętal

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.