Ostatnia rzecz do zrobienia w życiu: odzyskać i pochować swoją mamę
Danuta Staszewska od sześciu lat walczy, żeby pochować w polskiej ziemi swoją matkę, która jest nietypowym eksponatem w kolekcji kontrowersyjnego lekarza i anatoma, oglądanym za biletami przez tysiące ludzi
Od śmierci Pani mamy minęło już 6 lat, ale dopiero kilkanaście dni temu zobaczyła ją Pani w... muzeum w Berlinie.
Nigdy bym nie pomyślała, że mama skończy jako eksponat muzealny. To był naprawdę koszmarny widok. Mój syn, który był razem ze mną, wybiegł z tej sali wystawowej. Zrobiło mu się niedobrze. Oprócz mojej mamy były na tej wystawie także między innymi noworodki. Przecież to są ludzie, nieżyjący, ale ludzie...
Więcej w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej (1 lipca) oraz w wydaniu plus.gazetalubuska.pl