Osterwa pobudza wyobraźnię
Teatr im. Juliusza Osterwy w wakacje zaprosił dzieci na zajęcia. Uczestnicy spotykali się codziennie, aby wspólnie ćwiczyć aż sześć godzin. Dzieci miały do wyboru warsztaty plastyczne, podczas których wykonywały dekoracje do sztuki teatralnej, taneczne, na których uczyły się nowych ruchów i choreografii, a także aktorskie, które nauczyły ich jak grać, mówić poprawnie, ale też odnajdować się w stresującej sytuacji, gdy staną w świetle reflektorów. Na warsztatach utworzono także grupę dziennikarsko-promocyjną, która zajmowała się kontaktem między zajęciami a światem zewnętrznym prowadzeniem Facebook’a, robieniem zdjęć.
- Odkrywamy przed nimi nowe formy ekspresji, uczymy innego patrzenia na przedmiot czy rekwizyt, staramy się dzieci uwrażliwiać – mówił Bartosz Bandura, aktor teatru, jeden z prowadzących zajęcia. – Proponujemy dzieciom jeden wspólny świat, którym było pudełko. Wyszliśmy od wiersza Zbigniewa Herberta „Pudełko zwane wyobraźnią”, który mówi właśnie o czystej, niewinnej wyobraźni, którą my, dorośli, niestety tracimy z wiekiem. Starając się cofnąć w czasie, zamknęliśmy oczy, spakowaliśmy wszystko do pudełka i kazaliśmy dzieciom to pudełko otworzyć. Ta sztuka to ich dzieło, pomysły były dzieci, my tylko pomogliśmy im te pomysły urzeczywistnić – dodaje.
- W pierwszym tygodniu dzieci miały za zadanie dokończyć pewną historię która zaczynała się słowami: „Pewnego razu znalazłem pudełko i…”. Każde dziecko mogło ją kontynuować w dowolny sposób, pisemnie, rysunkiem, jak tylko chciało. Dzieci zaczęły pisać i powstały naprawdę niesamowite historie, które później zlepiliśmy w scenariusz, który często zmienialiśmy w trakcie, bo dzieci wymyślały coś nowego.