Stowarzyszenie „Ekomena” nie jest nowe, ale od niedawna - z nowym prezesem i nową siedzibą - podejmuje ambitną próbę rozruszania turystyki na Kurpiach. Nie chodzi tylko o przyjezdnych. Oferta turystyczna dla mieszkańców także jest bardzo uboga. Nowy prezes stowarzyszenia, Wojciech Jarząbek, stawia sobie ambitny cel - zmienić to. I zaprasza do współpracy. Dlaczego do tej pory - mimo sporego potencjału miasta i regionu - nie udawało się?
- Żeby zrobić cokolwiek w dziedzinie turystyki konieczna jest współpraca - mówi Wojciech Jarząbek. - Organizacji, ale przede wszystkim samorządów, w naszym przypadku miasta, powiatu i gmin. Moim zdaniem tej współpracy brakuje - dodaje.
Brakuje też - zdaniem Jarząbka - chęci robienia czegoś małymi krokami.
- Przykładem jest tu projekt Pisa-Narew, o którym mówi się od lat, a efektów nie ma żadnych - mówi Jarząbek.
Nie przypadkiem. Właśnie turystyczne ożywienie Narwi jest jednym z celów, które stawia przed sobą „Ekomena”.
- Chcemy działać w trzech obszarach: turystyce pieszej, rowerowej i, moim zdaniem najbardziej zaniedbanej, czyli wodnej - mówi Jarząbek.
Między innymi dlatego jedną z pierwszych inicjatyw „Ekomeny” jest pomysł zrobienia w okolicy plaży miejsca doslipowania łodzi i kajaków.
- Kiedyś można było to robić na plaży, ale odkąd jest tam pływający pomost, nie da się podpłynąć kajakiem czy łodzią wiosłową do brzegu - mówi Jarząbek. - Tymczasem takie miejsce można urządzić tuż obok pomostu, w górę rzeki. Wystarczy wyciąć krzaki i uporządkować brzeg - przekonuje. - Zwróciliśmy się z tym do prezydenta miasta. Inwestycja nie wiąże się z wielkimi kosztami. Tymczasem nie można w ogóle mówić o rozwoju turystyki kajakowej czy wioślarskiej, jeśli nie ma w Ostrołęce miejsca, w którym można bezpiecznie wsiąść do kajaka i wydostać się z niego. Chodzi o to, żeby nie tylko snuć ambitne plany zapisane w programie Pisa-Narew, ale działać małymi krokami.
Tak właśnie zamierza działać „Ekomena”.
- Przede wszystkim chcemy być organizacją, która będzie promować i forsować wszystkie pomysły związane z rozwojem turystyki - mówi Jarząbek. - Dlatego zapraszamy wszystkich do zgłaszania takich.
Z „Ekomeną” najlepiej kontaktować się przez stronę internetową (ekomena.org.pl) lub na profilu facebookowym.
Działalność stowarzyszenia nie będzie się jednak oczywiście ograniczać tylko do „zbierania pomysłów”. Choć na przedstawianie konkretnych działań i planów „Ekomeny” jest jeszcze za wcześnie.
- W nowej odsłonie działamy od niedawna, właśnie dopracowujemy kalendarz działań na najbliższe miesiące - zapewnia Wojciech Jarząbek. - Na pewno jeszcze jesienią zorganizujemy jakieś imprezy, które będą ofertą turystyczną dla ostrołęczan, ale także okazją do zintegrowania środowiska i organizacji, którym leży na sercu rozwój turystyki na Kurpiach - dodaje.