Prawie 340 razy od początku tego roku interweniowali toruńscy strażacy w sprawie gniazd i kokonów budowanych przez osy i szerszenie. Ludzie boją się tych wyposażonych w jad owadów i chyba słusznie. Dla osoby uczulonej użądlenie może skończyć się nawet śmiercią.
W ostatni piątek doktor Anna Walentowicz-Urban, lekarz rodzinny z przychodni w Łubiance i Przysieku jednej ze swoich pacjentek musiała zapisać adrenalinę. Tydzień wcześniej kobieta została użądlona przez osę i karetką pojechała do szpitala.
- Ten specyfik w specjalnej ampułko-strzykawce może uratować życie osobom uczulonym - mówi lekarka. - Może pomóc im przetrwać do momentu przyjazdu pogotowia.
O tym, że mamy prawdziwą plagę os i szerszeni mówi się od tygodni. Świadczy o tym chociażby liczba interwencji podejmowanych przez strażaków.
- Było ich w sumie 337: 159 w sprawie os i 178 w sprawie szerszeni - wylicza brygadier Andrzej Seroczyński z komendy miejskiej straży pożarnej w Toruniu.
Pan Zygmunt gniazdo os odkrył na swojej działce na Rudaku. Ukryły się sprytnie, w ziemi pod jabłonką. Działkowicz próbował się pozbyć owadów domowymi sposobami - polewał gniazdo wrzątkiem i wodą z octem. To okazało się jednak nieskuteczne.
- W końcu zięć kupił specjalną gaśnicę na osy. Poczekaliśmy do wieczora i wtedy z odległości kilku metrów wykonaliśmy oprysk. Następnego dnia pojedyncze owady jeszcze latały wokół gniazda, ale parę godzin później nie było już żadnego - opowiada mężczyzna.
Przed osami ostrzega również sanepid - należy uważać m.in. na napoje pite na zewnątrz.
Pani Teresa kilka razy w tygodniu robi zakupy na toruńskim targowisku Manhattan. Bardzo współczuje pracującym tam sprzedawcom owoców, warzyw, a nawet słodkiego pieczywa.
- Są takie dni, gdy nad stoiskami unoszą się całe roje os - opowiada kobieta. - Owady siedzą na śliwkach, gruszkach, brzoskwiniach. Aż strach brać owoce do ręki i wybierać te najładniejsze. Na każdym z nich może przecież siedzieć agresywna osa.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień