
Na wnuczka, na policjanta, na gazownika... Parada oszustów, nękających głównie seniorów, jest coraz dłuższa. Teraz naciągacze udają ZUS. ZUS ostrzega: nie dzwonimy i nie odwiedzamy klientów w domach, tym bardziej w sprawie dziedziczenia składek emerytalnych. To ważne, bo w regionie własnie uaktywnili się oszuści, którzy udają ubezpieczyciela . Działają w całym kraju.
- Strach już odbierać telefon - mówi pani Aurelia, 75-latka ze starówki. I ma rację! Ludzi, których sposobem na życie stało się oszustwo, przybywa.
W Toruniu i regionie metodą „na policjanta” oszukane zostały osoby, które zaufały szajce mieszkańców Koszalina. Uwierzyły, że muszą im powierzyć pieniądze, bo prowadzona jest tajna akcja zabezpieczania kont bankowych przed hakerami.
W dalszej części artykułu
- Sposoby oszustów
- Jak sie bronić przed naciągaczami
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień