Oto najgorsze nawyki żywieniowe
Jemy za mało produktów zalecanych w odpowiednio zbilansowanej diecie, a poś-piech, stres i zmęczenie coraz mocniej utrwalają nieprawidłowe przyzwyczajenia.
Jak wyeliminować najczęstsze błędy żywieniowe? Nie jest to takie trudne, jak nam się wydaje. Zacznijmy od śniadania. Nie bez powodu jest ono najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Po nocnej przerwie poziom glukozy w naszej krwi jest zazwyczaj bardzo niski. Potrzebujemy więc szybkiej dawki energii, która dobrze nas rozbudzi i przygotuje do codziennych aktywności.
1. Nie jemy śniadań
Niestety, według danych Instytutu Żywności i Żywienia nawet 40 proc. Polaków nie jada śniadań ze względu na poranny pośpiech lub nieprawidłowe przyzwyczajenia. Postarajmy się wygospodarować rano trochę więcej czasu na przygotowanie i zjedzenie pełnowartościowego posiłku. Śniadanie należy spożywać bez pośpiechu, najlepiej w gronie rodziny.
Prawidłowo zbilansowane śniadanie powinno składać się przede wszystkim z owoców i warzyw, produktów zbożowych oraz mlecznych. Do porannego menu warto włączyć też 100-proc. soki owocowe lub saszetkę musu. Dzięki temu w diecie nie zabraknie witamin i składników odżywczych.
- Zjedzenie pełnowartościowego śniadania poprawia naszą kreatywność, zdolności werbalne i pamięć krótkotrwałą. Śniadanie ma znaczenie również w dalszej perspektywie. Badacze wskazują, że osoby regularnie jedzące śniadania mają bardziej stabilną masę ciała i mniejsze jest u nich ryzyko pojawienia się nadwagi w porównaniu do osób niejedzących śniadań w ogóle lub jedzących je nieregularnie - tłumaczy Zuzanna Antecka, specjalistka od żywienia.
2. Nieregularne posiłki
W ciągu dnia przerwy między posiłkami powinny wynosić od 3 do 4 godzin. Zgodnie z zaleceniami należy spożywać pięć posiłków dziennie, najlepiej o stałych porach. Oczywiście nie jest to proste.
- Dobrym pomysłem jest planowanie posiłków i robienie zakupów z wyprzedzeniem. Warto 1-2 razy w tygodniu przygotować wstępny plan posiłków na kilka najbliższych dni. Kiedy będziemy wiedzieli, co mamy zjeść, są większe szanse, że rzeczywiście zaczniemy jeść regularnie. Ważne, abyśmy zawsze mieli w domu produkty niezbędne do przygotowania prostych posiłków: kasze, ryż, makarony, warzywa, pieczywo, płatki, soki czy musy owocowe - mówi Zuzanna Antecka.
Duże znaczenie ma również aktywność fizyczna, dzięki której spalimy nadmiar kalorii
3. Podjadanie
Z perspektywy samopoczucia fizycznego i psychicznego najbardziej zgubne jest podjadanie. Najczęściej sięgamy po kuszące ciasteczka, batoniki, słodkie bułeczki lub chipsy, po których możemy mieć wahania nastrojów (rozchwianiu ulega poziom glukozy) oraz wyrzuty sumienia (znowu nie udało nam się oprzeć pokusie). Przyczyn podjadania może być wiele, na przykład głód, przyzwyczajenie, stres, nuda czy brak czasu na przygotowanie posiłków.
Jak więc poprawić naszą dietę i nie podjadać między posiłkami? Przede wszystkim należy unikać sytuacji, w których jesteśmy bardzo głodni. Dietetycy podkreślają, że wysokokaloryczne przekąski należy zastąpić lepszym zamiennikiem. Dobrze mieć przy sobie na przykład paczkę orzechów, płatki śniadaniowe, owoc, mus czy buteleczkę soku. Soki i musy owocowe chronią nas także przed chronicznym zmęczeniem czy obniżeniem odporności, zapewniając niezbędną dawkę witamin, mikro i makroelementów.
4. Przejadanie się
Czasem trzeba powiedzieć sobie „stop”! Jedzenie bez umiaru powoduje zbytnie obciążenie żołądka, spadek koncentracji oraz senność, a w dłuższej perspektywie może prowadzić do niestrawności i rozwoju nadwagi.
Sposobem na przejadanie się jest odpowiednie ułożenie diety. Posiłki należy przyjmować często, ale w mniejszych porcjach. Kluczem do sukcesu jest ograniczenie ilości konsumowanych kalorii poprzez wyeliminowanie potraw tłustych, ciężkostrawnych oraz wysoko-słodzonych. Pamiętajmy także, aby do każdego posiłku dodawać porcję warzyw czy owoców. W codziennej diecie każdego człowieka powinno znaleźć się pięć porcji warzyw, owoców. Duże znaczenie ma również aktywność fizyczna, dzięki której spalimy nadmiar spożytych kalorii.
5. Fast-foody
Niejednokrotnie obiad zastępujemy posiłkiem typu fast-food, oszukując siebie, że jest to jedyna możliwość na szybkie dostarczenie sobie energii w ciągu dnia. Starajmy się wyeliminować te nawyki. Szczególnie jeśli fast - foody faktycznie weszły nam w krew. W takim wypadku powinna się nam zapalić czerwona lampka alarmowa!