Pacjenci z łagodnym przebiegiem infekcji koronawirusem mogą być leczeni w warunkach domowych
- Osoby z łagodnymi objawami mogą nie wymagać hospitalizacji, dopóki nie zaistnieje obawa o nagłe pogorszenie ich stanu zdrowia. W przypadku łagodnego przebiegu choroby można rozważyć opiekę domową - informuje Światowa Organizacja Zdrowia. O takim rozwiązaniu zadecydowano mięzy innymi w przypadku części pomorskich pacjentów z potwierdzonym koronawirusem.
Do tej pory w większości przypadków zdiagnozowane COVID-19 były leczone w szpitalu w zupełnej izolacji, co miało zapobiec dalszej transmisji wirusa i ograniczyć rozprzestrzenianie się pandemii. Było to zgodne z niedawnym rozporządzeniem resortu zdrowia, które wskazywało, że hospitalizacja dotyczy wszystkich pacjentów z objawami. Sytuacja w placówkach medycznych również pozwalała na przyjmowanie wszystkich pacjentów.
Stan epidemiologiczny w naszym kraju zmienia się dynamicznie. W tym momencie, zmieniono rozporządzenie, które wskazuje, że "obowiązkowej hospitalizacji podlegają osoby, u których stwierdzono COVID-19, jeżeli nie zostały przez lekarza skierowane do leczenia w ramach izolacji odbywanej w warunkach domowych". To otworzyło furtkę do leczenia w ramach izolacji domowej.
Wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia również dopuszczają leczenie domowe przy łagodnym przebiegu choroby. Taka sytuacja miała już miejsce w przypadku nowych zakażeń koronawirusem, które zostały potwierdzone we wtorek przez gdańskie laboratorium.
- Jedna osoba jest hospitalizowana w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy, pięć osób jest objętych izolacją domową. Stan zdrowia tych osób jest stabilny - informowała Wojewódzka Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna.
Wzrost zakażeń doprowadza nieuchronnie do sytuacji, w której hospitalizuje się jedynie pacjentów potrzebujących specjalistycznej opieki medycznej. Obecne wyliczenia naukowców wskazują, że nawet 80 proc. zainfekowanych przejdzie chorobę w sposób łagodny i możliwy do kontroli w warunkach domowych. U tych pacjentów nie rozwinie się zapalenie płuc, a objawy będą zbliżone do zwykłej infekcji górnych dróg oddechowych. Swoje zalecenia wystosowała również Światowa Organizacja Zdrowia. Treści dotyczące opieki domowej nad pacjentami z łagodnymi objawami sugerującymi podejrzenie zakażenia nowym koronawirusem zostały przetłumaczone przez specjalistów i studentów Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
- Osoby z łagodnymi objawami mogą nie wymagać hospitalizacji, dopóki nie zaistnieje obawa o nagłe pogorszenie ich stanu zdrowia. W przypadku łagodnego przebiegu choroby można rozważyć opiekę domową. Pozostali pacjenci, którymi można opiekować się w domu to osoby, które nadal mają objawy, ale nie wymagają hospitalizacji oraz pacjenci, którzy świadomie jej odmówili - czytamy w wytycznych.
W razie podjęcia decyzji o leczeniu w domu, pracownik ochrony zdrowia powinien wcześniej sprawdzić czy pacjent ma zapewnione odpowiednie warunki. Ponadto zarówno pacjenci, jak i rodzina powinni zostać odpowiednio przeszkoleni i poinformowani o podstawowych zasadach higieny i opieki. Następnie bardzo istotna jest kwestie przestrzegania zasad czystości przez wszystkich mieszkańców. Chodzi między innymi o częste mycie rąk, dezynfekcję powierzchni użytkowych, unikanie ekspozycji na skażone przedmioty.
- Domownicy powinni przebywać w innym pomieszczeniu lub, jeśli nie jest to możliwe, zachować dystans minimum 1 metra od osoby zakażonej - informuje Światowa Organizacja Zdrowia.
Ponadto opiekunowie muszą kontrolować stan zdrowia pacjenta i być w stałym kontakcie z personelem medycznym.
Wytyczne są dostępne między innymi na stronie internetowej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.