Pacjenci z Wielkopolski coraz częściej leczą się w sąsiednich województwach
Pacjenci z Wielkopolski coraz częściej decydują się na leczenie poza granicami naszego województwa. W ubiegłym roku było to blisko 200 tys. osób. Problem migracji pacjentów zaniepokoił wojewódzki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia, ponieważ pieniądze za wielkopolskich pacjentów nie trafiają do szpitali z regionu.
W ubiegłym roku do Wielkopolski z innych województw przyjechało 186 tysięcy pacjentów. Z kolei 189 tysięcy Wielkopolan wyjechało szukać pomocy medycznej w innych regionach kraju.
Liczba pacjentów przekłada się na opłaty za świadczenia medyczne. Leczenie przyjezdnych pacjentów w ubiegłym roku kosztowało prawie 382 mln zł. Za mieszkańców Wielkopolski, leczących się poza granicami województwa trzeba było zapłacić 410 mln złotych.
Czytaj też: NFZ zniósł limity na tomografię, rezonans i zabiegi usunięcia zaćmy
Ujemny bilans między liczbą pacjentów przyjezdnych i wyjeżdżających oraz kosztami ich leczenia zaniepokoił wielkopolski oddział NFZ.
- Postanowiliśmy dokładnie przeanalizować sytuacje, w których mieszkańcy Wielkopolski wyjeżdżają na leczenie poza granice województwa
– mówi Agnieszka Pachciarz, dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. – Migracje bywają uzasadnione w przypadku mieszkańców powiatów graniczących z innymi województwami, gdzie pacjenci wybierają placówkę medyczną położoną bliżej domu. Niepokoją nas jednak sytuacje, w których Wielkopolanie leczą się poza województwem w tych dziedzinach, często wysokospecjalistycznych, które są dostępne u nas.
Przykładem jest neurochirurgia, gdzie do dyspozycji mieszkańców województwa są dwa oddziały neurochirurgiczne w samym Poznaniu. Za hospitalizacje Wielkopolan na tych oddziałach poza regionem, wielkopolski oddział NFZ zapłacił w ubiegłym roku prawie 15 mln złotych. W tym samym okresie do Wielkopolski trafiło niecałe 4,5 mln złotych za leczenie na oddziałach neurochirurgicznych pacjentów spoza regionu.
Dokąd migrują wielkopolscy pacjenci?
Są województwa, do których z roku na rok wyjeżdża coraz więcej Wielkopolan. Największy przyrost pacjentów z naszego regionu zanotowały województwa łódzkie, dolnośląskie i kujawsko-pomorskie.
Wielkopolanie, którzy zdecydowali się na leczenie poza granicami województwa, najczęściej wybierają placówki medyczne w województwie dolnośląskim. Kolejnymi najchętniej wybieranymi kierunkami są województwo kujawsko-pomorskie i województwo mazowieckie.
Czytaj też: NFZ. Więcej pieniędzy dla szpitali. Będą podwyżki dla pracowników
Największe kwoty przesłane w 2018 roku innym oddziałom NFZ dotyczą leczenia szpitalnego na oddziałach kardiologii, neurochirurgii, chirurgii ogólnej, a także świadczeń psychiatrycznych dla dorosłych oraz ortopedii i traumatologii narządu ruchu.
Kto przyjeżdża do Wielkopolski?
Najczęściej są to sąsiedzi. W 2018 roku najwięcej pacjentów spoza naszego regionu pochodziło z województwa lubuskiego. Wartość wykonanych na ich rzecz świadczeń to ponad 109 mln zł. Kolejną grupą pacjentów są mieszkańcy Dolnego Śląska, których leczenie na terenie naszego regionu kosztowało ponad 77 mln. Pacjenci z zachodniopomorskiego to trzecia pod względem wielkości grupa lecząca się na terenie Wielkopolski. Wartość świadczeń opieki zdrowotnej na rzecz tych pacjentów to prawie 57 mln zł.
Mamy potencjał
Zdaniem dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w tak dużym województwie jak Wielkopolska, z bogatą ofertą medyczną, szpitalami klinicznymi pretendującymi do europejskiego poziomu i lekarzami zajmującymi się wysokospecjalistycznymi procedurami, należałoby oczekiwać wyższych kwot za leczenie przyjezdnych pacjentów.
– Uważam, że w obszarach, gdzie problemem było finansowanie poszczególnych procedur, zrobiliśmy już bardzo dużo. Podnieśliśmy tam poziom finansowania, a jednak nie przełożyło się to w spodziewanym stopniu na zainteresowanie przyjezdnych pacjentów
– przyznaje Agnieszka Pachciarz. - Teraz od placówek medycznych zależy, czy przyciągną do Wielkopolski gości zainteresowanych leczeniem w naszym regionie - dodaje.