Paliwo najtańsze od tygodni
Po niedzieli litr benzyny na stacjach w naszym regionie powinien kosztować o 5 - 10 groszy mniej. Tak taniej ropy nie było od listopada, ale sytuacja może zmienić się pod koniec maja
Dobre wieści dla kierowców. W porównaniu do ubiegłego tygodnia ceny benzyny, oleju napędowego oraz autogazu znów spadły, a to jeszcze nie koniec. W przyszłym tygodniu czekają nas kolejne obniżki cen na stacjach i to znacznie wyższe niż obecne.
- Ceny paliw w hurcie spadają od połowy kwietnia - mówi Urszula Cieślak, ekspert rynku paliw z Biura Maklerskiego „Reflex” w Łodzi. - Trzeba pamiętać, że mijający tydzień był w zasadzie "półświąteczny". Część firm miała wolne, a to przełożyło się nie niewiele zmian na stacjach. W tym tygodniu ceny spadły więc nieznacznie, o mniej więcej tyle, co w ubiegłym tygodniu - dodaje Urszula Cieślak.
Ceny paliw idą w dół, bo tanieje ropa Brent. Na giełdzie w Londynie wczoraj rano baryłka tej ropy kosztowała 48,5 dolarów. W ciągu tygodnia cena baryłki spadła o trzy dolary. Tak taniej ropy nie było od listopada.
Litr benzyny 95-oktanowej na stacjach w woj. łódzkim kosztował w tym tygodniu średnio 4,65 zł, litr benzyny 98-oktanowej - 4,91 zł, a oleju napędowego - 4,46 zł. Za litr autogazu kierowcy w woj. łódzkim płacą przeciętnie 2,11 zł. W porównaniu do ubiegłego tygodnia średnie ceny litra benzyny 95-oktanowej i oleju napędowego spadły o jeden grosz, a litr benzyny 98-oktanowej staniał średnio o 2 grosze. O tyle samo zdrożał natomiast litr autogazu.
Od połowy kwietnia litr benzyny staniał na stacjach średnio o 30 groszy
Najwięcej - 4,68 zł za litr benzyny 95-oktanowej trzeba zapłacić w woj.: podkarpackim i warmińsko-mazurskim.
Aż 5,04 zł kosztuje przeciętnie litr benzyny 98-oktanowej w woj. zachodniopomorskim - najwięcej w kraju. Na drugim miejscu znalazło się woj. lubuskie, gdzie średnia cena to 5,01 zł. Niewiele taniej - zaledwie o jeden grosz - kosztuje litr benzyny 98-oktanowej w woj. podkarpackim - równo 5 zł.
Najdroższy olej napędowy - 4,54 zł za litr - jest natomiast na Mazowszu.
- W przyszłym tygodniu ceny paliw spadną od 5 do 10 groszy za litr - prognozuje Urszula Cieślak. - Od połowy kwietnia ceny paliw w hurcie spadły o 24 groszy za litr, a w detalu o prawie 30 groszy. Ceny na stacjach spadają dopiero od dwóch tygodni i ten trend się utrzyma przynajmniej do 20 maja. Później będziemy czekać na decyzję OPEC dotyczącą ewentualnego zmniejszenia wydobycia ropy w drugiej połowie roku. Nawet jeśli właśnie taka zostanie podjęta, to skutki nie powinny być drastyczne, gdyż mamy do czynienia z nadwyżką ropy, chociażby w Stanach Zjednoczonych.
Urszula Cieślak zwraca jeszcze uwagę na rynek walutowy i niedzielne wybory prezydenckie we Francji. Wygrana Emmanuela Macrona rynkiem nie zatrzęsie, w przeciwieństwie do zwycięstwa Marie Le Pen. W drugim przypadku można, przez jakiś czas spodziewać poruszenia na rynku walutowym.
Mimo ostatnich obniżek i tak za tankowanie płacimy więcej niż przed rokiem. W maju 2016 r. litr benzyny 95-oktanowej kosztował przeciętnie 4,50 zł, natomiast 98-oktanowej od 4,75 do 4,82 zł. Znacznie tańszy niż obecnie był olej napędowy, litr kosztował od 4,12 do 4,20 zł.