- Gdyby nie objawienia św. Faustyny, nie byłoby pontyfikatu Jana Pawła II - mówi reżyser, ale nie zdradza szczegółów.
Ponad dwa miliony osób ze 120 krajów świata co roku odwiedza Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Po kanonizacji św. Faustyny Kowalskiej w 2000 r. liczba pielgrzymów sięgnęła prawie 3 mln. Podobnie było w 2002 r., po pielgrzymce Jana Pawła II do Ojczyzny. Wtedy to papież Polak po raz ostatni, jak się później okazało, odwiedził Łagiewniki.
Wiele wskazuje, że ten frekwencyjny rekord może zostać pobity. A to za sprawą filmu o św. Faustynie, którego premiera ma się odbyć, prawdopodobnie z udziałem papieża Franciszka, 5 października w Watykanie. W filmie pod tytułem „Miłość i Miłosierdzie” polskiego reżysera Michała Kondrata znajdzie się wiele nieznanych wątków, związanych z życiem świętej z Łagiewnik. Z filmu dowiemy się m.in., w jaki sposób jej objawienia wpłynęły na wybór 40 lat temu Karola Wojtyły na papieża.
W dalszej części tekstu dowiesz się, od czego zaczęła się praca nad filmem "Miłość i Miłosierdzie" i jakie sekwencje znajdą się w filmie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień