Parafianie otrzymali wezwania do zapłaty. Sprawą zajęła się policja
Policjanci sprawdzają, czy Rada Parafialna i Ekonomiczna parafii św. Wojciecha działała zgodnie z prawem. Jak pisaliśmy, rada (z akceptacją proboszcza) „serdecznie prosiła” parafian o niezwłoczne uregulowanie zaległości, które wyliczyła na kilkaset złotych.
Rzecz w tym, że żadna z rodzin, które taką „serdeczną prośbę” otrzymały, nie wiedziały dlaczego i na jakiej podstawie zostały opodatkowane. O sprawie zrobiło się głośno, gdy jeden z białostoczan opublikował na Facebooku pismo, które przysłała jego mamie parafia informując, że starsza pani musi uregulować 400 zł zaległości w opłatach za lata 2011, 2013, 2015 i 2018. „Prośbą” zajęły się media, a zaraz potem policja.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień