Paweł Deląg: trzy główne role po niemiecku, sześć po francusku
Od aktorskiego debiutu Pawła Deląga (47 l.) mija 25 lat. W latach 90. filmy, w których grał, m.in. „Młode wilki” czy „Chłopaki nie płaczą”, były bardzo popularne. Potem wyjechał za chlebem, żeby uciec z... szuflady. Grywał na Zachodzie i Wschodzie, m.in. z takimi sławami, jak Rutger Hauer i Michael Madsen.
Pamięta Pan jeszcze, dlaczego zdawał do szkoły aktorskiej? To było marzenie o sławie, popularności?
Marzenie – to dobre słowo. Ale chciałem być aktorem przede wszystkim po to, żeby przez film czy teatr opowiadać różne historie. To było moje pragnienie. I intuicyjnie czułem, że mam do tego predyspozycje. Dla mnie film i teatr to był wtedy inny, lepszy świat.
Dowiedz się
- gdzie rozpoczęła sie międzanrowdowa filmowa podróż Pawłą Deląga
- czego się jeszcze za granicą?
- czy dla roli zrobi wszystko?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień