Przy zachorowaniu na grypę przebieg może być dramatyczny, zupełnie inny niż u osób młodszych - przypomina Paweł Pecuszok, geriatra.
Miasto zaprasza seniorów na bezpłatne szczepienia przeciwko grypie - to dobry pomysł?
Bardzo piękna inicjatywa ze strony miasta. Popieram jako geriatra, jako specjalista medycyny rodzinnej. Uważam, że szczepienia to główna forma prewencji grypy. Należy je promować i popierać wszelkie takie inicjatywy, szczególnie jeśli wychodzą ze strony samorządowców czy miasta. Jestem absolutnie zachwycony tym pomysłem. Jeżeli jest to skierowane do wszystkich mieszkańców powyżej 60. roku życia, bez żadnych warunków wstępnych, to popieram. Jedynym ogranicznikiem jest ilość szczepionek. Ważne, że program szczepień jest rozpisany na kilka lat, do 2020 roku. Na pewno będzie to z korzyścią dla społeczności 60+ naszego miasta.
Kto powinien szczepić się przeciwko grypie?
Są dwie populacje, które są pod szczególną ochroną. Szczepić się powinny przede wszystkim dzieci i właśnie osoby starsze, nawet już od 60. roku życia. Wynika to z faktu, że układ odpornościowy dziecka rozwija się powiedzmy do 10. roku życia, czasem dłużej, zanim uzyska swoją dojrzałość i zacznie prawidłowo funkcjonować. Układ immunologiczny zaczyna się nam „psuć” w starszym wieku. To nie są sztywne granice i nie u każdego „psuje się” tak samo. Trzeba pamiętać, że w populacji pediatrycznej układ odpornościowy jest niedojrzały, a w pewnej populacji geriatrycznej zaczyna się delikatnie upośledzać. Dlatego w tych dwóch grupach wiekowych prewencja jest szczególnie ważna.
W jakim czasie najlepiej poddać się szczepieniu?
Zaczynamy szczepić przeciwko grypie już w październiku. Prawdziwy sezon grypowy występuje od stycznia do marca. Nie w każdym roku jest tak samo, bo pojawiają się mutacje wirusów. Najlepiej zaszczepić się na dwa, trzy miesiące wcześniej. Jeśli ktoś zapomni i zgłosi się później, też może to zrobić - choćby w grudniu.
Żeby się zaszczepić trzeba być zdrowym?
Tak. Ale nie mam na myśli chorób przewlekłych, które wręcz predysponują do tych szczepień. Chodzi o typowe stany gorączkowe, nagłe ostre choroby wirusowe. Są też bezwzględne przeciwwskazania do szczepień, szczególnie u osób, u których występują pewne nadwrażliwości. Chodzi o typ anafilaktyczny nadwrażliwości na białka jaja kurzego. Niestety, szczepionki zawierają te substancje w swoich składach.
Czy szczepienie uchroni osobę zaszczepioną przed grypą?
To nie jest panaceum na wszystko. Szczepienie zmniejsza ryzyko zachorowania, natomiast nie daje gwarancji, że dana osoba nie zachoruje na grypę. Mówiąc o populacji geriatrycznej trzeba pamiętać, że jest ona szczególna, bo charakteryzuje się tak zwaną wielochorobowością. Ludzie 65+ mają różne choroby układu oddechowego, astmy, przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, to okres ze zwiększonym występowaniem różnych nowotworów, czyli chorób upośledzających ogólny stan organizmu. Przy zachorowaniu na grypę czy innej infekcji wirusowej, przebieg może być dramatyczny, być zupełnie inny niż u osób zdrowych. Powikłania w takiej sytuacji mogą się nawet skończyć zgonem, dlatego szczepimy te osoby i właśnie zmniejszamy ryzyko zachorowania i powikłań. To jest nasz główny cel.