Paweł Szypulski: - Mamy takie same płuca jak inni Europejczycy
Rozmowa z Pawłem Szypulskim z Greenpeace Polska o tym, dlaczego 47 tysięcy Polaków rocznie umiera z powodu pyłów w powietrzu.
W Rybniku smog przekroczył właśnie dopuszczalne normy ponad trzy tysiące razy!
Smog w Polsce nie jest tematem nowym. Od lat mamy z tym problem. Zmieniło się tylko zainteresowanie zanieczyszczeniem powietrza. Eksperci i aktywiści wiedzą o nim dużo, monitorują sytuację, niestety, politycy niewiele robią, by ją zmienić. Od dawna wiemy, że zanieczyszczenie powietrza powoduje choroby i śmierć około 50 tys. Polaków rocznie, ale kolejne rządy nie podejmują działań, które doprowadziłyby do konkretnych zmian!
Nie wywołamy wiatrów, które rozgoniłyby smog, co możemy zrobić?
Wiemy, kiedy zanieczyszczenie powietrza w Polsce wzrasta, i wiemy, jakie są źródła zanieczyszczeń. Największym są domowe instalacje grzewcze - czyli te małe kominy na naszych domach, z których unoszą się trujące substancje. Następne w kolejce są przemysł i energetyka, a na trzecim miejscu - transport samochodowy.
Paweł Szypulski: - Znamy źródła zanieczyszczeń.
Rzeczywiście w domach palimy wszystkim?
W wielu miejscach w Polsce pali się węglem bardzo złej jakości oraz drewnem, a nie peletem. Należy systemowo ograniczyć dostęp do najprostszych kotłów grzewczych, w których możemy spalać praktycznie wszystko. Na Zachodzie użytkowane są piece nowoczesne - najlepiej piątej generacji. Ministerstwo Rozwoju pracuje nad rozporządzeniem wprowadzającym zasady, z jakich pieców będzie można w Polsce korzystać. Nareszcie! Przez wiele lat kolejne rządy nie chciały tego zmienić. Na mocy tego rozporządzenia od 2018 roku przestaną być w Polsce sprzedawane piece, do których można wrzucić wszystko, także śmieci. Ponadto jak długo będziemy uzależnieni od węgla, tak długo będziemy mieć problem z zanieczyszczeniem powietrza. Tylko że węgiel węglowi nierówny. W Polsce można kupić miały i muły, które należy zakwalifikować jako odpady. Do 2004 roku nie można było tym handlować. Dlaczego Ministerstwo Energii tego nie zakazało?! Poza tym u nas można kupić ekogroszek - zawierający węgiel brunatny! Palenie takim paliwem w domowych piecach to czyste szaleństwo!
Od lat kolejne rządy robią „pod górkę” odnawialnym źródłom energii.
To bardzo delikatnie powiedziane. Polscy politycy kompletnie zamurowali się na transformację w kierunku energii odnawialnej. A „zielone” ciepło ma dużą rolę do odegrania. Kiedy nie da się doprowadzić sieci ciepłowniczej do danego domu, to palenie w dobrym piecu peletem jest jedną z najczystszych rzeczy, które możemy zrobić. Bardzo ważną i niedocenianą kwestią jest oszczędzanie energii - ocieplanie budynków. Wielu z nas mieszka w budynkach zupełnie nieocieplonych. W Czechach czy w Niemczech, gdzie panują podobne do polskich warunki pogodowe, włożono ogromne pieniądze w podniesienie standardu energetycznego budynków. Wtedy potrzeba mniej paliwa, by ogrzać mieszkania w takich domach. Do tego rodzaju działań w Polsce również zabrakło woli politycznej. Ponadto Ministerstwo Środowiska może wprowadzić system skutecznego i zrozumiałego informowania o dniach kryzysowych, kiedy zanieczyszczenie powietrza jest szczególnie niebezpieczne. Obecnie alarm smogowy ogłasza się w Polsce przy zanieczyszczeniu trzykrotnie wyższym niż na Węgrzech czy w Czechach, a mamy przecież takie same płuca.
Jak wygląda sytuacja w województwie kujawsko-pomorskim?
Mimo że jest to jedno z czystszych miejsc w Polsce, to normy są przekroczone m.in. w Bydgoszczy, Grudziądzu, Włocławku, Nakle, Toruniu, Brodnicy. W 2016 r. tylko jedna stacja pomiarowa w Borach Tucholskich nie odnotowała przekroczenia dopuszczalnego rocznego poziomu stężenia pyłów!