
W Sejmie trwają prace nad zaostrzeniem przepisów dotyczących pedofilii. Zbiegło się to w czasie z emisją głośnego filmu „Tylko nie mów nikomu” o księżach wykorzystujących dzieci. Jednak nie tylko duchowni są na liście sprawców tych ohydnych przestępstw. Tylko w tym roku wyroki w woj. podlaskim usłyszały trzy osoby: ksiądz, nauczyciel i bezrobotny 18-latek.
Do dziś słyszę w głowie jego teksty: „nie mów nikomu, bo będziesz spalony”, „ludzie ci nie uwierzą”. Jest mi ciężko z tym wszystkim żyć - to wstrząsające wyznanie 22-letniego Tomasza Rudnika, który jako nastolatek miał paść ofiarą proboszcza w parafii w m. Grądy Woniecko (pow. zambrowski). Był ministrantem. - Miałem 14 lat, gdy ksiądz Adam po mszy pierwszy raz pocałował mnie w usta. Później zaczął się koszmar: zmuszanie do masturbacji, do seksu oralnego i innych czynności - wspomina 22-latek.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień