PGK w Koszalinie w ramach akcji „Zima” ma w gotowości sprzęt i ludzi; koszt akcji w tym sezonie może sięgnąć 4 mln złotych.
Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Koszalinie zamierza ogłosić przetarg na zakup soli niezbędnej podczas akcji „Zima”. I choć zimowa aura nieco odpuściła, to w magazynie muszą być odpowiednie zapasy, zarówno na pozostałą część sezonu, jak również na zimowe tygodnie pod koniec tego roku.
- Zima na tyle zdążyła się już dać we znaki w tym sezonie, że zużyliśmy od października aż 1.300 ton soli - mówi Tomasz Uciński, prezes PGK w Koszalinie. - W magazynie mamy jej końcówkę, dlatego konieczny jest przetarg, by uzupełnić zapasy. Tegoroczna zima nie jest tak łagodna jak poprzednia, czy dwa lata wcześniej. Zazwyczaj wystarczało na sezon 1,5 - 2 tysiące ton soli. A tym razem bywały dni, że na terenie miasta wysypywaliśmy dziennie po 200 ton tego surowca. - Takich opadów śniegu, jak w tym roku, nie było u nas od dwóch lat - dodaje jeszcze prezes PGK. - Stąd szacujemy, że koszt akcji „Zima” wzrósł o 50 - 60 procent. PGK planuje dokupić ok. 1.500 tys. ton soli. Piasek i mieszankę wykorzystywaną podczas akcji „Zima” PGK ma jeszcze w wystarczającej ilości.
Cały czas w gotowości na potrzeby PGK jest 25 pługopiaskarek i pługosolarek, do tego ok. 20 ciągników z pługami do wykorzystania na zaśnieżonych chodnikach. Do pracy w trudnych zimowych warunkach w ramach akcji „Zima” w PGK oddelegowanych jest 60 - 80 osób, a koszt akcji w tym sezonie może sięgnąć 4 mln złotych.
Z jednej strony padają liczby, z drugiej mieszkańcy różnie komentują stan ulic i chodników. - Są określone standardy odśnieżania, których się trzymamy - mówi prezes PGK. - Nie ma takiej możliwości, by każdy chodnik i każda uliczka była odśnieżona. To są dodatkowe koszty. A i tak staramy się robić więcej, niż wynika to ze wspomnianych standardów - dodaje.