Pieniądze z ratusza poszły na hotele i kolacje
81 transakcji i 37 tys. zł - taki jest bilans korzystania ze służbowych kart płatniczych w 2017 r.
Nocleg w hotelu Olimpia w Tel Avivie, kolacja w restauracji Anatewka w Łodzi ale też bilet kolejowy z Przemyśla do Lublina - za takie usługi płacili służbowymi kartami pracownicy ratusza. - Nikt nie idzie do sklepu spożywczego i nie płaci taką kartą za prywatne zakupy - zapewnia Piotr Kowalczyk, przewodniczący Rady Miasta Lublin, który dysponuje ratuszową kartą płatniczą.
Z artykułu dowiesz się m.in.:
- Za co lubelscy urzędnicy w 2017 roku płacili służbowymi kartami
- Kto najczęśniej korzystał ze służbowej karty
- Kto w ogóle może płacić taką kartą.
Zapraszamy do lektury!
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień