Pierwsza brzegu dopadła kawaleria. Zaślubiny z morzem szwoleżerów rokitniańskich

Czytaj dalej
Fot. Archiwum Biblioteki Jagiellońskiej/Zbiory Mariusza Kardasa
Tomasz Chudzyński

Pierwsza brzegu dopadła kawaleria. Zaślubiny z morzem szwoleżerów rokitniańskich

Tomasz Chudzyński

Rtm Zdzisław Rozwadowski pochylił się i z kulbaki pocałował monstrancję, którą dzierżyli prowadzący pochód Kaszubów z Gdyni i Oksywia księża Ludwik Rybka i Wiktor Jasiński. - Dla ludzi był to czytelny znak, że nadciągnęło Wojsko Polskie, ich wojsko - mówi dr Mariusz Kardas, gdyński historyk, wykładowca Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Następnie prowadzeni przez rtm Rozwadowskiego kawalerzyści 1 Szwadronu 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich wjechali konno do wód Zatoki Gdańskiej, jako pierwsza jednostka wojskowa odradzającej się Rzeczpospolitej, prawdopodobnie jeszcze przed oficjalnymi Zaślubinami Polski z Morzem w Pucku.

Odbyło się to (...) w lutym 1920 r., w Gdyni, gdy pierwszy żołnierz polski, w zwartym szeregu, przejął oficjalnie polskie morze dla swego, od dwóch lat zaledwie, wolnego kraju - pisał w swoich wspomnieniach rtm. Zdzisław Rozwadowski.

Ustalenie dokładnej daty tego wydarzenia, "szwoleżerskich zaślubin" w Gdyni, nastręcza historykom pewnych trudności.

Pozostało jeszcze 91% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Chudzyński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.