Pierwsza Noc Muzeów w Podborsku zakończona sukcesem. Atrakcyjna „Zimna wojna”
Kilkuset miłośników historii odwiedziło w Noc Muzeów Muzeum Zimnej Wojny w Podborsku. Frekwencja pozytywnie zaskoczyła organizatorów.
- O tak dużej liczbie zwiedzających nie śmieliśmy marzyć. Najbardziej cieszy mnie fakt, że nasz obiekt zainteresował całe rodziny - mówi Aleksander Ostasz, dyrektor Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.
W sobotę, 13 maja, podlegające tej placówce Muzeum Zimnej Wojny w Podborsku (Gmina Tychowo) zorganizowało pierwsze w swej historii, oficjalne obchody Europejskiej Nocy Muzeów. Hasłem przewodnim przedsięwzięcia był „Utech w atomie”. Pod tą dość intrygującą nazwą kryło się połączenie dwóch, z pozoru nie przystających do siebie, fragmentów historii Ziemi Białogardzkiej.
- Z jednej strony zaprezentowaliśmy obiekt, który jest pamiątką po obecności tutaj wojsk radzieckich, z drugiej - użyczoną na czas wydarzenia przez Centrum Kultury i Spotkań Europejskich w Białogardzie wystawę rzeźb znanego, przedwojennego artysty z Białogardu, Joachima Utecha. Celem była opowieść o złożonych losach mieszkańców naszego regionu, na które największy wpływ miała II wojna światowa - wyjaśnia Rafał Semołonik ze Studio Historycznego Huzar, które współorganizowało podborską Noc Muzeów.
Pełnowymiarowe repliki fragmentów dzieł artysty wyeksponowane zostały w jednym z magazynów, w których dawniej składowano bomby oraz głowice atomowe. Jak udało się nam dowiedzieć, to nie ostatnie przedsięwzięcie, które obie placówki będą realizować wspólnie.
Atrakcji wiele więcej
Dodatkową atrakcją wieczornego spotkania w Muzeum Zimnej Wojny było ognisko oraz prezentacja zabytkowych pojazdów związanych z latami 1945-1992: samochodu terenowego UAZ 469 oraz propagandowej wersji Nysy 522. Jak zaznaczają nasi rozmówcy, maszyny te stanowiły zapowiedź większego przedsięwzięcia, które w Podborsku zaplanowano na sobotę 15 lipca.
- Rzecz o III Zlocie Zimnowojennym, w czasie którego będzie można spotkać się z rekonstruktorami odtwarzającymi armie świata czasu konfliktu NATO-ZSRR oraz zobaczy z bliska wozy bojowe z tamtego okresu. Przygotowania do tego wydarzenia trwają. Oczywiście zapraszamy do jego współtworzenia każdego, kto interesuje się historią militarną po zakończeniu II wojny światowej - zachęca dyrektor Ostasz.
700 gości
Jak wyliczyli organizatorzy, w czasie pierwszej Nocy Muzeów w Podborsku tamtejszy schron-magazyn amunicji atomowej obejrzało ponad 700 osób. Ten, kto nie dotarł do Muzeum Zimnej Wojny 13 maja, może odwiedzić je w każdą niedzielę.
- Tego dnia zapraszamy na zwiedzanie z przewodnikiem w godzinach: 11.00, 12.00 i 13.00. Przypominamy, że na miejscu można też skorzystać z stanowiska pod ognisko i generalnie spędzić sporo czasu na świeżym, przesyconym nie do końca jeszcze odkrytą historią, miejscu - kończy Rafał Semołonik.
Jak dojechać? Muzeum Zimnej Wojny Podborsko 3001 zlokalizowane jest w środku lasu, niedaleko aresztu w Dobrowie. By tam dotrzeć należy, zmierzając od strony Białogardu, skręcić w Przegonii, w drogę wojewódzką nr 169 a następnie, po minięciu przejazdu kolejowego, skierować się w lewo, w las, na drogę wyłożoną betonowymi płytami. Jadąc od strony Tychowa skręcamy tuż przed torami.
Ten, kto zdecyduje się na wyprawę na miejsce rowerem lub pieszo, może skorzystać z przeciniki prowadzącej w kierunku aresztu z kąpieliska nad Jeziorem Dobrowieckim Wielkim. Na właściwą ścieżkę wiodącą do placówki nietrudno też trafić dojechawszy na stację Podborsko koleją; dystans od peronu do muzeum to ok. 3,5 km.