Pierwsze koty za płoty
Inauguracja kolejnego sezonu w Ekstralidze okazała się pechowa dla Dębów Osielsko. Drużyna przegrała dwa mecze - oba różnicą jednego punktu.
Barons Wrocław - Dęby 3:2 (0:0, 0:2, 0:0, 0:0, 0:0, 0:0, 3:0). Punkty dla Dębów: Sztejka, Maciniak (1 asysta).
Barons - Dęby 6:5 (1:1, 1:0, 2:3, 0:0, 0:0, 1:0, 1:1). Punkty dla Dębów: Sztejka 2, Macniak (1 asysta), Gralak, Mioduszewski oraz Zajda (3 asysty), Szymański (1 asysta).
Na inaugurację sezonu ligowego Dęby pojechały do Wrocławia w zaskakującym składzie, z grupą zawodników powracających do gry po rocznej lub kilkuletniej przerwie. Wśród nich byli mistrzowie Polski z 2004 r. - Szymon Szymański i Jarosław Orłowski, ale także debiutujący w lidze Wojciech Mioduszewski i Marcin Zajda. W roli pierwszego trenera Dębów zadebiutował Paweł Winiarski, wcześniej asystent Mateusza Macniaka. Były trener Dębów juz w 2. rundzie pierwszego meczu uderzył tak mocno, że piłka wylądowała poza boiskiem. Dało to home runa za dwa punkty, bo na bazie był Paweł Sztejka.
Wysoką formę Macniak potwierdził kolejnym, dwubazowym odbiciem w 4. rundzie. Szymański w 6. odsłonie był bliski podwyższenia wyniku, ale został wyautowany na bazie domowej. Dęby prowadziły 2:0 i w ostatniej turze meczu wy-autowały już dwóch graczy Barons. Do zwycięstwa brakowało tylko jednego autu. Ob-rońcy popełnili jednak prosty błąd, wskutek którego zamiast zakończyć grę… stracili dwa obiegi. Baroni wyrównali na 2:2, a potem zwycięski punkt dało odbicie Łukasza Nolbrzaka daleko na prawe zapole.
W drugim meczu w 6. rundzie prowadzili Barons 5:4, ale Dęby wyrównały na 5:5 po akcji Wojciecha Mioduszewskiego (piłkę znów dobrze wybijał Mateusz Macniak). Niestety, w dogrywaniu tej rundy czystego konta nie zachował miotacz Paweł Sztejka. Bracia Mateusz i Maciej Bier-naccy wybili hity i pierwszy z nich zdobył zwycięski obieg dla Barons przy jednym aucie.
W najbliższą niedzielę nadarzy się okazja do rewanżu, bo Dęby zaczynają Ekstraligę przed własną publicznością. O godz. 12.00 rozpocznie się dwumecz w beniaminkiem - Piratami Władysławowo, które doznały klęski w spotkaniu z mistrzem Polski - Stalą Kutno (1:16, 0:21).
W trzecim spotkaniu Centaury Warszawa pokonały Silesię Rybnik 10:2 i 1:0. W tym roku Ekstraliga gra tylko w sześcioosobowym składzie bez Gepardów Żory. W rundzie zasadniczej gra się dwa mecze siedmiorundowe jednego dnia.