Pierwsze kroki w baletkach. Ale przed widownią
To nowinka w Centrum Kultury i Biblioteki w Brusach, bo sekcja baletowa działa dopiero od trzech miesięcy. Ale dziewczynki mogą się już pochwalić.
21 stycznia na sali baletowej Centrum Kultury i Biblioteki po raz pierwszy swe umiejętności taneczne zaprezentowały dzieci z sekcji tańca baletowego. Małe baletnice dołożyły wszelkich starań, aby dać jak największą radość swoim babciom i dziadkom. Dzień Babci i Dziadka to wspaniała okazja, aby błysnąć tańcem.
Dopiero trzy miesiące dziewczynki uczą się baletu pod okiem Wojciecha Chylewskiego, a już efekty i możliwości małych tancerek zrobiły wrażenie na najbliższych, którzy oklaskami dziękowali za wspaniałe popisy. Dzieci świetnie radziły sobie z wykonywaniem kroków oraz pozycji baletowych, które mają francuskie nazwy, co sprawia, że wydają się bardzo niezwykłe. Uczestnicy popisów mogli zobaczyć kroki: arabesque, assemblé, développé, rond de jambe, soubresaut i in.
Zajęcia baletu prowadzone przez instruktora tańca Wojciecha Chylewskiego zaczynają się od ćwiczeń przy drążku i od nauki podstawowych pozycji baletowych. Ćwiczenia rozpoczynające zajęcia to z reguły tak zwane plié, które polegają na powolnym uginaniu kolan, przy czym stopy muszą być wykręcone, a pięty powinny dotykać podłogi. Taniec klasyczny wymaga od dziecka wielu wyrzeczeń i systematycznych ćwiczeń, jest trudny, ale piękny i czarujący. W CKiB mają nadzieję, że dzieciaki się nie znudzą, a wręcz przeciwnie, że będą chciały rozwijać swoją pasję.
Na koniec dziewczynki zrobiły ukłon révérence i stanęły do wspólnego zdjęcia z swoimi rodzicami i oczywiście babciami i dziadkami.
Pewnie żadna z nich nie trafi do profesjonalnego baletu, ale na pewno to, czego się nauczą, przyda się w życiu. Bo zgrabna i smukła sylwetka i gracja w poruszaniu się są przecież na wagę złota.