Pierwszy marsz równości, sobota, godzina 14. Czyli anatomia napięcia przed 20 lipca 2019 roku
Tylko w nocy ze środy na czwartek wpłynęło sześć kolejnych zgłoszeń o zgromadzeniach. Do Białegostoku może przyjechać nawet kilkuset policjantów z całej Polski. Bo takiej soboty w naszym mieście jeszcze nie było. Wszystko za sprawą marszu równości. Wywołał burzę wśród polityków, duchownych, działaczy różnych środowisk.
Wywołał burzę wśród polityków, duchownych, działaczy określonych środowisk. Wydaje się, że tylko zwykli białostoczanie zachowali spokój. Kiedy na początku czerwca Tęczowy Białystok ogłosił, że w naszym mieście zorganizuje marsz równości, było pewne, że wywoła emocje. Niewielu jednak spodziewało się, że będą one tak duże.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień