Pierwszy wyrok w Rybniku za spalanie niedozwolonego flotu
Strażnicy miejscy z Rybnika podczas kontroli w Chwałowicach ujawnili w kotle centralnego ogrzewania palący się flot. Przekazali sprawę do sądu. Ten wydał wyrok skazujący i karę 500 złotych. To pierwszy taki wyrok w Rybniku, mieście, które dusi się w smogu.
Koniec pobłażania. Koniec palenia flotem i mułem. W Rybniku zapadł pierwszy wyrok w mieście za spalanie opału złej jakości. - Strażnicy miejscy z Rybnika podczas kontroli kotłowni jednego z domów w dzielnicy Chwałowice ujawnili w kotle centralnego ogrzewania spalanie tzw. flotokoncentratów węglowych i przekazali sprawę do sądu. Sąd Rejonowy w Rybniku wydał wyrok skazujący, wymierzając sprawcy karę grzywny w wysokości 500 zł - mówi Dawid Błatoń, rzecznik Straży Miejskiej w Rybniku.
Dodaje, że choć to pierwszy wyrok, to jednak wykroczeń tego rodzaju strażnicy odnotowali już więcej. - Od 1 września ujawniliśmy już 8 przypadków spalania takich substancji. W dwóch przypadkach zastosowaliśmy środek zapobiegawczy w postaci pouczenia, bo to był wrzesień okres przejściowy po wprowadzeniu uchwały antysmogowej. Od października wszystkie wykryte przypadki spalania zakazanych substancji trafiają do sądu - tłumaczy Dawid Błatoń.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień