Piątkowy mecz SPR Stali Mielec z Azotami Puławy będzie szczególny dla Bartosza Kowalczyka. Młody rozgrywający gra w Mielcu na zasadzie wypożyczenia właśnie z Azotów.
W piątek do Mielca na mecz z SPR Stalą przyjadą Azoty Puławy, a więc twój macierzysty klub, z którego zostałeś wypożyczony. Jak podchodzisz do tego spotkania?
Na pewno będzie to mecz, inny niż wszystkie. Moja kariera trwa jeszcze krótko i nie mam nie wiadomo ile tych klubów, w których grałem. Azoty to klub bliski mojemu sercu, cały czas jestem jego zawodnikiem i dlatego nie będę ukrywał, że bardzo czekam na to spotkanie. Oczywiście przez całe 60 minut na parkiecie będzie walka o zwycięstwo i o żadnych sentymentach nie może być mowy.
W dalszej części wywiadu z Bartoszem Kowalczykiem przeczytacie m.in. o:
- dodatkowej motywacji
- presji w sporcie
- sportowych marzeniach
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień