Piłka ręczna, druga liga: Stal Gorzów przegrywa z GKS Żukowo. Awans do pierwszej ligi oddalił się

Czytaj dalej
Fot. Karol Korniak
Alan Rogalski

Piłka ręczna, druga liga: Stal Gorzów przegrywa z GKS Żukowo. Awans do pierwszej ligi oddalił się

Alan Rogalski

Gorzowianie nie wygrali 19. meczu z rzędu. Pierwsza porażka boli tym bardziej, że została poniesiona w meczu, które może przesądzić kwestię awansu.

Przed sobotnim spotkaniem nasi mieli dwa punkty przewagi nad drugimi w tabeli gospodarzami. Gdyby odnieśli zwycięstwo, to mieliby otwartą drogę do zajęcia pierwszego miejsca, dającego bezpośrednie wejście do pierwszej ligi. Jednak tak się nie stało i „Stalowcy” spadli w tabeli za miejscowych. Żukowianie mają lepszy bilans bezpośrednich pojedynków.

Sama potyczka było niezwykle zacięta jedynie w pierwszej połowie. Po przerwie GKS uzyskał kilkubramkową przewagę, którą w końcówce powiększył do pięciu bramek.

- Daliśmy z siebie wszystko, ale oni byli lepsi. Zadecydował środek drugiej połówki, kiedy żukowianie odskoczyli na kilka bramek. Musieliśmy ich gonić, przez co pojawiły się błędy. Gramy dalej - zapowiedział trener Stali Janusz Szopa.

Kluczowe było też wyłączenie z gry naszego lidera Mateusza Stupińskiego. - Obie ekipy bardzo dobrze wracała do obrony po straconej piłce. Mateusz wiele bramek rzuca po kontratakach.

Do końca sezonu pozostało aż siedem kolejek

Nawet jeśli gorzowianie wygrają resztę spotkań, to w przypadku zwycięstw GKS-u będą za nimi. Z kim mogą przegrać żukowia-nie? Być może w Gryfinie, gdzie Energetyka pokonywali jedynie Szczypiorniak Olsztyn i NLO SMS II ZPRP Gdańsk, czołówka tabeli, oraz w minioną sobotę MKS Henri Lloyd Brodnica. Z tymże sami stalowcy będą grać w tej kameralnej sali. Wszystko może rozstrzygnąć się w ostatniej kolejce, kiedy żółto-niebiescy zmierzą się u siebie z olsztynianami, a GKS spotka się na wyjeździe z SMS-em II. Wcześniej „Staleczka” zagra też w Gorzowie z gdańszczanami.

Piłka ręczna, druga liga: Stal Gorzów przegrywa z GKS Żukowo. Awans do pierwszej ligi oddalił się
Karol Korniak

W razie gdyby nasi szczypiorniści utrzymali drugą lokatę, to wystąpiliby w barażach. W nich zagraliby z drugą drużyną grupy warszawsko-mazowieckiej. Aktualnie jest to AZS AWF Biała Podlaska. Zwycięzca tego dwumeczu zagra z trzecim od końca zespołem pierwszej ligi grupy A. Obecnie jest to SMS I Gdańsk. Decyzją ZPRP on nie może spaść. O awans gorzowianie walczyliby z MKS-em Poznań.

Alan Rogalski

W "GL" przez siedem lat


 


W „Gazecie Lubuskiej” pracowałem od sierpnia 2015 do grudnia 2022 r. Najpierw będąc współpracownikiem, a następnie zostając etatowym jej pracownikiem.

Przed tym współpracowałem z zachodniopomorskim serwisem sportowym „Ligowiec.net” i „Głosem Szczecińskim”. Byłem też dziennikarzem „Kuriera Myśliborskiego” i „Wieści Myśliborskich” oraz redaktorem oficjalnej strony internetowej Klubu Koszykówki King Szczecin. Odbyłem także staż zawodowy w TVP Szczecin. Jestem absolwentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej Uniwersytetu Szczecińskiego oraz politologii na tej uczelni.


W "Gazecie Lubuskiej" pisałem o sporcie w Gorzowie i na północy województwa. A więc o koszykarkach AZS AJP Gorzów czy żużlowcach Stali Gorzów. Również o gorzowskich piłkarzach Stilonu i Warty oraz piłkarkach TKKF Stilon Gorzów czy Ladies Soccer Team Gorzów, ale nie tylko. Bo dzieliłem się z Wami swoimi wrażeniami m.in. z dyscyplin olimpijskich, takich jak kajakarstwo (Anna Puławska, Wiktor Głazunow czy Oleksii Koliadych i in.) czy wioślarstwo (Olga Michałkiewicz, Katarzyna Boruch i in.).


Przekazywałem Wam emocje również z innych sportów, także spoza Gorzowa, jak np. z siatkówki w Sulęcinie, kolarstwa w Strzelcach Kraj. czy też saneczkarstwa z Nowin Wielkich. Spotykaliście mnie do tego na biegach i na różnych zajęciach, na których promowany jest zdrowy styl życia. 


A jak nie pisałem o tym, to robiłem zdjęcia czy nagrywałem filmy. I tak jak każdy kibic - zawsze dopingowałem naszych zawodników!


Obsługiwałem np.:



Przygotowywałem też w ramach współpracy z Polskapress materiały dla PZPN m.in.:



Na co dzień wokół futbolu


Jestem instruktorem rekreacji ruchowej oraz trenerem UEFA C piłki nożnej, stąd też jeśli pozwala mi na to czas, z chęcią spędzam go aktywnie, biegając za piłką, głównie z dziećmi.

Z wykształcenia jestem nie tylko dziennikarzem, ale również politologiem, więc nie jest mi obojętna lokalna i krajowa polityka. Ukończyłem "Puszkina", czyli gorzowskie I LO.

Na co dzień mieszkam w oddalonym 40 km od Gorzowa 11-tys. Myśliborzu, stolicy powiatu na Pomorzu Zachodnim. 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.