Piłka ręczna. Dwie drużyny z Jarosławia zagrają w I lidze a miasto mówi, że... nic nie wie
Piłkarki ręczne JKS-u od wielu lat rywalizują na ligowych parkietach. W ubiegłym sezonie wróciły do I ligi. Teraz będą grać między innymi z Sanem, innym jarosławskim zespołem, który powstał w ubiegły roku.
Historia Sanu jest dość krótka, drużyna została zbudowana z kilku zawodniczek JKS-u oraz piłkarek pochodzących z Tarnowa. Oficjalnie klub jest autonomiczną sekcją piki ręcznej Sanu, którego prezesem jest Piotr Pajda. W Jarosławiu jest bardzo dobrze znany, bo prowadzi zespół siatkówki, będąc jednocześnie wicedyrektorem (a do niedawna dyrektorem – przyp. red) hali MOSiR oraz pełnomocnikiem burmistrza ds. sportu, co budzi sporo kontrowersji, podobnie jak powstanie drugiej drużyny piłki ręcznej.
W dalszej części artykułu:
- o ambicjach SPR JKS-u
- o celu Sanu
- dziwna deklaracja z urzędu
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień