Piotr Głowacki, obrońca Stali Rzeszów: Takich prawdziwych derbów jeszcze nie rozgrywałem
- W przekroju całego meczu byliśmy zespołem lepszym - mówił Piotr Głowacki, obrońca Stali Rzeszów po spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola.
Wygraliście ze Stalą Stalowa Wola, ale końcówka była nerwowa...
Trochę niepotrzebnie, ale trzeba przyznać, że rywale zdobyli ładną bramkę z rzutu wolnego i w końcówce złapali wiatr w żagle. Trzeba z tego wyciągnąć wnioski na przyszłość. Wygraliśmy jednak i uważam, że w przekroju całego meczu byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym.
Jak wspomniałeś „Stalówka” zdobyła ładną bramkę. Ty też mierzyłeś w okolice okienka?
To chyba kolega ze Stalowej Woli próbował identycznie jak ja (uśmiech). Często z kolegami ćwiczymy na treningach rzuty wolne. Dzisiaj ja podszedłem do piłki, uderzyłem i wpadła. Z tego się cieszę.
W dalszej części rozmowy przeczytasz m.in.:
"Odkąd jestem w tym klubie nie było jakiegoś szczególnego ciśnienia na dane spotkanie"
"Derbów miasta jeszcze nie grałem, ale jak byłem w Stomilu to mierzyliśmy się z Jeziorakiem Iława i Olimpią Elbląg, a te mecze również są traktowane jak derby"
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień