PKP rozkopie tory i dworzec, ale potem pociągiem z Katowic do Krakowa 160 km/h

Pod koniec lat 60. pociąg pospieszny pokonywał trasę Katowice-Kraków w godzinę i 4 minuty. Obecnie to ponad dwie godziny. Jest jednak nadzieja na poprawę, bo w drugiej połowie 2020 r. ma się skończyć modernizacja tej linii kolejowej. Podróż będzie krótsza. Prace trwają teraz m.in. w Jaworznie- Szczakowej.

Stacja kolejowa w Jaworznie-Szczakowej przypomina dzisiaj plac budowy. To jeden z wielu elementów ciągnącej się od wielu lat modernizacji trasy kolejowej z Katowic do Krakowa. Na czas prowadzonych prac na stacji rozebrano część torów i peronów. Pociągi w kierunku Krakowa zatrzymują się dzisiaj na peronie pierwszym przy zamkniętym na głucho budynku dworca. Te w kierunku Katowic - przy jedynej pozostałej krawędzi peronu nr 2. Trwa również całkowita przebudowa przejścia podziemnego.

- Kolejny etap prac modernizacyjnych w stacji Jaworzno Szczakowa obejmuje rozbudowę i przebudowę nastawni dysponującej, przebudowę peronów i obiektów inżynieryjnych. Po modernizacji obsługa podróżnych będzie odbywała się na peronach nr 2 i 3. Peron przy budynku dworcowym ulega likwidacji. Dojście na perony zapewni przejście pod torami będące obecnie w przebudowie, które zostanie wyposażone w 2 windy (od strony miasta i na peronie nr 2). Peron nr 3 będzie wyposażony w platformę przyschodową. Modernizacja stacji nie obejmuje budynku dworca. Miasto Jaworzno przygotowuje się za to do przebudowy placu przed dworcem kolejowym, gdzie ma powstać Miejskie Centrum Integracji Transportu Szczakowa - mówi Jacek Karniewski z zespołu prasowego PKP PLK, który dodaje, że ogół prac na szczakowskim dworcu zakończy się w grudniu 2018 roku.