PKS Szczecinek wciąż w tarapatach. Czy wyjdzie na prostą?

Czytaj dalej
Fot. Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic

PKS Szczecinek wciąż w tarapatach. Czy wyjdzie na prostą?

Rajmund Wełnic

Czy PKS Szczecinek pod rządami kolejnego, siódmego już w ciagu ośmiu lat prezesa wyjdzie na prostą? Pomysłów jest kilka, na razie firma ma przetrwać.

Od końca lipca nowym prezesem powiatowej spółki PKS Szczecinek jest Edward Szysz, który zastąpił Pawła Ludwisiaka. Ten z kolei firmą zdążył porządzić zaledwie dwa miesiące, zastępując Edwarda Szymonika, który prezesem był przez rok. Odszedł z powodów zdrowotnych.

Karuzela z prezesami

Pozostało jeszcze 89% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Rajmund Wełnic

Z lokalną prasą - najpierw Głosem Pomorza, a następnie Głosem Koszalińskim - jestem związany od 1995 roku. Do redacji trafiłem niemal prosto po studiach. Mam to szczęście, że mogę pisać o swoich pięknych rodzinnych stronach - Szczecinku i powiecie szczecineckim. Szczęśliwie żonaty z Martyną, jakżeby inaczej - mieszkanka Szczecinka. Wolny czas "pożerają" mi obecnie pociechy (Zuzia, 2009) i Felek (2015). Zaciekły kibic piłkarski.


Mieszkaniec Szczecinka od urodzenia, z tym miastem związany razem z rodziną na dobre i złe. Pisałem o Szczecinku i powiecie szczecineckim w Głosie Pomorza, a obecnie w Głosie Koszalińskim, naszym dodatku Głosie Szczecinka oraz na portalach gk24.pl i szczecinek.naszemiasto.pl Z wykształcenia i zamiłowania historyk, więc dzieje regionalne zajmują dużo miejsca w mojej działalności. Cenię sobie interakcje i współpracę z Czytelnikami, którzy współtworzą nasz portal. Piszę dla Nich, z Nimi i o Nich

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.