Platforma Obywatelska zmieni nazwę? Jesienią Borys Budka przedstawi nowy program. Szykuje się prawdziwa rewolucja

Czytaj dalej
Fot. Fot. Adam Jankowski / Polska Press
Kacper Rogacin

Platforma Obywatelska zmieni nazwę? Jesienią Borys Budka przedstawi nowy program. Szykuje się prawdziwa rewolucja

Kacper Rogacin

Jak nie roztrwonić ponad 10 milionów głosów, które w drugiej turze wyborów prezydenckich otrzymał Rafał Trzaskowski? Nad odpowiedzią na to pytanie głowi się w tej chwili nie tylko Borys Budka, ale cała Platforma Obywatelska. Rozwiązaniem, które ma obecnie najwięcej zwolenników, jest przekształcenie PO w o wiele szerszą, koalicyjną siłę polityczną. Szczegóły mamy poznać jesienią.

To właśnie jesienią Borys Budka przedstawi opinii publicznej nowy program Platformy Obywatelskiej. PO, która do programów nie miała w ostatnich latach szczęścia (przez długi czas nie miała go wcale, a gdy go opublikowano, znajdowano w nim błędy i sprzeczności), ma wreszcie przedstawić Polakom naprawdę atrakcyjną ofertę oraz wizję funkcjonowania państwa po zwycięstwie z Prawem i Sprawiedliwością.

Jak nie zmarnować sukcesu Trzaskowskiego?

Rafał Trzaskowski osiągnął w ostatnich wyborach sukces - tego nie odmawiają mu nawet najbardziej zacietrzewieni politycy PiS-u. Jednak nawet ponad 10 milionów głosów oddanych na prezydenta Warszawy można bardzo łatwo zmarnować.

- Dużo pracy przed nami, aby nie zmarnować tego potencjału, ale również, by wyciągnąć wnioski - przyznał w rozmowie z dziennikarzami Budka.

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej postanowił podejść o wiele poważniej do sytuacji powyborczej, niż to miało miejsce w ostatnich miesiącach i latach. Budka zlecił wykonanie profesjonalnych badań socjologicznych, na podstawie których eksperci przygotują program, który ma trafić do Polaków.

W przyszłym tygodniu zbierze się zarząd Platformy Obywatelskiej, podczas którego liderzy tej formacji mają dyskutować o kierunku, w którym PO będzie zmierzała w najbliższym czasie.

- Podziękowaliśmy sztabowi za dobrą pracę, Rafałowi za wielkie zaangażowanie. A teraz przed nami znalezienie formuły rozszerzania Koalicji Obywatelskiej, przede wszystkim o samorządowców, o ludzi, którzy zaangażowali się w tę kampanię. To jest niesamowity potencjał głosów i niesamowite wyzwanie - mówił Budka.

Trzaskowski nowym liderem?

Jednym z rozwiązań, które ma najwięcej zwolenników w PO, jest zbudowanie partii wokół Rafała Trzaskowskiego, a przynajmniej powierzenie mu o wiele ważniejszej i bardziej eksponowanej roli niż ta, którą sprawował do tej pory. Musiałoby się to jednak wiązać ze zmianą "image'u" PO - Trzaskowski, który jest wiceprzewodniczącym tej partii, w swojej nieustannie podkreślał, że jest kandydatem nie Platformy, ale wielu grup politycznych i społecznych.

- Rafał jest gotowy na to, żeby tę energię, którą ma, spożytkować na rozszerzenie tej formuły - przyznał Borys Budka.

Sam były kandydat w powyborczych wypowiedziach sugerował, że Platforma powinna mocniej popracować zwłaszcza w Polsce Wschodniej, gdzie Andrzej Duda zwyciężył bardzo zdecydowanie. W swojej kampanii Trzaskowski odwiedzał raczej pozostałe regiony Polski, co - jak przyznają politycy PO - było błędem.

Oprócz tego Rafał Trzaskowski stwierdził, że politycy Platformy Obywatelskiej muszą od jesieni zaangażować się w dużo cięższą pracę w terenie, bo tylko tak mogą przekonać do siebie nowych wyborców.

Platforma Obywatelska zmieni nazwę?

Borys Budka nie przerwał passy porażek Platformy Obywatelskiej w wyborach od 2015 roku. W partii dojrzewa konkluzja, że być może zwyciężyć się nie uda, jeśli PO nie zostanie mocno przemodelowana, czy wręcz zrewolucjonizowana. Jesienią, kiedy Budka będzie ogłaszał nowy program, ma zostać przedstawiona wizja partii łączącej wiele nowych środowisk, m.in. samorządowych.

W związku ze swoją metamorfozą, Platforma Obywatelska może zmienić nazwę, co Budka przyznał w RMF FM.

[promo]4051;1;[/promo]

- Ważniejszy jest program, ważniejsza jest formuła działania, ważniejsze są sprawne struktury aniżeli zajmowanie się nazwą czy partyjnym logo. To jest kwestia wtórna - dodał. Zmiana nazwy partii byłaby - zdaniem wielu polityków PO - podwójnym zwycięstwem. Po pierwsze, odcięłaby skojarzenia z PO jako z partią notorycznie przegrywającą wybory, a po drugie - dałaby bonus startowy, który otrzymują nowe formacje.

Kacper Rogacin

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.