Platforma planuje i czeka na decyzję Donalda Tuska
Platforma Obywatelska ma trochę związane ręce, bo wiele zależy od tego, czy i w jakim charakterze wróci do polskiej polityki Donald Tusk, ale i bez jego decyzji jest o czym w PO rozmawiać. W partii wrze: ścierają się ze sobą różne wizje tego, jak mają wyglądać najbliższe polityczne miesiące.
Do wyborów prezydenckich zostało pół roku, ale Platforma Obywatelska musi się przede wszystkim uporać z wewnętrznymi problemami, a tych nie brakuje.
W Platformie Obywatelskiej nerwowo. Wczoraj zebrał się Zarząd Krajowy partii.
„Wszystko jest otwarte, chcemy przedstawić nasz plan na najbliższe tygodnie” - mówiła w Radiu Zet Małgorzata Kidawa-Błońska. Mają o czym dyskutować: trzeba uzgodnić obsadę prezydium Senatu, przedstawić kandydatów na marszałka izby, zorganizować przyszły klub parlamentarny Koalicji Obywatelskiej, wreszcie uzgodnić przygotowania do przyszłorocznych wyborów prezydenckich.
Małgorzata Kidawa-Błońska wcale nie ukrywała, że czeka na decyzję Donalda Tuska.
„Na pewno z Donaldem Tuskiem nie będę konkurowała, bo przedstawiciel Koalicji będzie konkurował z Andrzejem Dudą. Pan Andrzej Duda powiedział, że nie jest prezydentem wszystkich Polaków, i powiedział to na poważnie. Ktoś, kto chce być prezydentem i mówi takie słowa, już w sam ten sposób się wyklucza, bo część ludzi jest poza jego zasięgiem” - stwierdziła.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień