Płatność kartą lub telefonem w urzędach. Ludziom wygodniej zapłacić elektronicznie
Finanse. Coraz więcej urzędów wprowadza płatności kartą bądź telefonem komórkowym.
Dzieje się tak m.in. dzięki rządowemu programowi upowszechniania płatności bezgotówkowych w administracji publicznej. Prowadzą je Ministerstwo Rozwoju oraz Krajowa Izba Rozliczeniowa SA. Program ruszył w tym miesiącu i mogą się do niego zgłaszać zainteresowane urzędy marszałkowskie i wojewódzkie, a także starostwa oraz urzędy miast i gmin.
- Z każdym dniem wzrasta liczba urzędów biorących udział w inicjatywie - informuje Anna Olszewska, rzecznik prasowy Krajowej Izby Rozliczeniowej. - Warto zauważyć, że gotowość do korzystania z płatności bezgotówkowych nie jest uzależniona od położenia geograficznego, ani wielkości miejscowości. Mieszkańcy mniejszych ośrodków są tak samo zainteresowani dostępem do nowoczesnych form płatności, jak mieszkańcy dużych miast.
Potwierdzają to wyniki pilotażu, który miał miejsce w ubiegłym roku. Wziął w nim udział Podlaski Urząd Wojewódzki w Białymstoku oraz urzędy miast w Dąbrowie Białostockiej i Sejnach. Urzędnicy z wymienionych instytucji oceniają zamontowanie terminali do płatności kartą jako bardzo dobry pomysł.
- W tej chwili prawie 80 proc. płatności odbywa się w tej formie - zauważa Marek Korbut, kierownik Oddziału Paszportów w PUW w Białymstoku. - Klienci bardzo sobie chwalą to rozwiązanie i często z niego korzystają. To dla nich duża wygoda. Kiedy przez kilka dni mieliśmy awarię terminala, było duże zamieszanie.
Dlatego nie wyobraża sobie, by terminal miał zniknąć po zakończeniu pilotażu. Jest szansa, że PUW wkrótce przystąpi do rządowego programu i terminali będzie nawet więcej.
W tej chwili kartą można płacić we wspomnianym oddziale paszportowym przy ul. Bema w Białymstoku oraz analogicznych oddziałach w Suwałkach i Łomży. Jest pomysł, by dodatkowe terminale pojawiły się w niektórych oddziałach w siedzibie PUW przy ul. Mickiewicza. Na razie trwają w tej sprawie ustalenia. Pewność mają za to władze Dąbrowy Białostockiej.
- Pomysł się sprawdził i już podpisaliśmy umowę, dzięki której mieszkańcy będą mogli płacić kartą w kasie urzędu przez kolejne lata - mówi burmistrz Romuald Gromacki. - Trzeba iść z duchem czasu. Dziś, zwłaszcza młode pokolenie, tak przyzwyczaiło się do wirtualnych transakcji, że niemal nie nosi gotówki w portfelu.
Miasto wprowadziło taką możliwość niezależnie od rządowego programu. Ale w tym ostatnim też weźmie udział. W ramach wspomnianego pilotażu wprowadzono możliwość płatności telefonem komórkowym oraz usługę WebPOS Paybynet. Umożliwia ona wykonanie szybkiego przelewu przez internet bez konieczności wchodzenia na swoje konto.
- W tej chwili kartą można płacić w dwóch referatach Departamentu Obsługi Mieszkańców - praw jazdy oraz rejestracji pojazdów. Jest tam 12 terminali - informuje Agnieszka Błachowska z Biura Komunikacji Społecznej UM w Białymstoku. - Planowane jest jednak rozszerzenie usługi na cały departament, a także na Urząd Stanu Cywilnego.