W oczyszczalni ścieków przy ul. Ciepłowniczej w Rzeszowie odkryto ludzki martwy płód. Znalazł go pracownik. Choć makabryczne odkrycie miało miejsce kilka dni temu, cała sprawa okryta była tajemnicą. Co takiego się stało, że kobieta zdecydowała się o wcześniejszym zakończeniu ciąży. I czy mniej zaostrzone przepisy dotyczące aborcji rozwiązałaby takie dramatyczne sytuacje.
Tą szokująca sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie.
- Płód został znaleziony przez pracowników MPWiK w jednym z akwenów, które stanowią kompleks urządzeń służących do oczyszczania ścieków. Po sekcji zwłok wiemy tyle, że to 18-tygodniowy płód płci męskiej. Prowadzimy śledztwo w kierunku udzielenia pomocy nieustalonej kobiecie w przerwaniu ciąży wbrew przepisom ustawy - powiedział nam w czwartek po godz. 13 prokurator rejonowy Piotr Pawlik.
Poronienie czy aborcja?
Dlaczego matka dziecka zdecydowała się na taki krok i czy możliwe, że w tym przypadku doszło do samoistnego poronienia, którego ciężarna np. nie zauważyła lub nie poczuła?
- To raczej mało prawdopodobny scenariusz, bo poronienie w 18. tygodniu ciąży oznacza wystąpienie powikłań. Dochodzi do rozległego krwawienia, możliwe jest też pozostanie resztek łożyska w macicy, co wymaga już pomocy lekarskiej, więc kobieta musiałaby trafić do szpitala - mówi anonimowo jeden z lekarzy ginekologów z Rzeszowa. - W tym wypadku najbardziej prawdopodobne jest, że nie chciała mierzyć się z konsekwencjami swoich czynów.
Możliwe, że rodząca w obawie o ujawnienie ciąży, być może będącej wynikiem zdrady małżeńskiej lub skutkującą skandalem obyczajowym postanowiła złamać prawo, czyli dokonać nielegalnej aborcji. Ale to rolą prokuratury jest, by dowiedzieć się, kto odpowiada nie tylko za odebranie dziecku życia, ale i zbezczeszczenie zwłok, którym należy się godny pochówek
- dodaje.
W dalszej części przeczytasz m.in.:
- o klauzuli sumienia w rzeszowskich szpitalach
- dlaczego kobiety decydują sie na aborcję
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień