Po co głosować nad podwyżkami?
- Od kilkunastu lat uczestniczymy w tej dziwacznej procedurze zatwierdzania taryf na wodę i ścieki - zauważył żarski radny Jacek Niezgodzki. Przepisy te regulują zasady ich ustalania.
Zadaniem burmistrza, a później rady miejskiej, jest ocenić, czy kalkulację przeprowadzono zgodnie z wytycznymi. Jeśli rada wypowie się negatywnie o podwyżkach, mimo że wysokość stawek odpowiada zapisom ustawy, taka uchwała zostaje uchylona.
Zdaniem radnego, sejm przyjmując takie rozwiązanie dał radnym jedynie pozorne uprawnienia. Dlatego uważa, że należy to zmienić. Nowy układ polityczny daje nadzieję na powodzenie takich prób. - To burmistrz powinien mieć wyłączne uprawnienia do zatwierdzania taryf - stwierdził J. Niezgodzki, proponując wstrzymanie się od głosu przy okazji piątkowego głosowania nad nowymi stawkami które mają wejść w życie od maja w żarskim zakładzie wodociągów i kanalizacji. - Skończmy z marnowaniem czasu i uprawianiem polityki przy okazji podwyżek!
Skończymy z uprawianiem polityki przy okazji podwyżek za wodę i ścieki. I tak nie mamy na nie wpływu!
- Zacznijmy od uchwały intencyjnej - zachęcała burmistrz Danuta Madej, informując, że w czerwcu odbędzie się kolejny konwent Zrzeszenia Wójtów i Burmistrzów Województwa Lubuskiego. - Jeśli stworzymy taki projekt będziemy mieli szansę zapoznać z nim pozostałe samorządy - wyraziła nadzieję pani burmistrz.