Po wyprawie na Borneo. Dla nich las jest supermarketem i apteką
Leszek Walkiewicz opowiedział o swojej niedawnej wyprawie na Borneo. Zachwycająca i nienaruszona przyroda - to jego zdaniem - największy skarb wyspy
- W wielu miejscach już byłem, ale od dawna marzyłem o tym, żeby odwiedzić jedną z największych wysp świata - mówi Leszek Walkiewicz, znany podróżnik z Darłowa, który opowiedział mieszkańcom o swojej wyprawie na leżące na równiku Borneo w Azji Południowo-Wschodniej.
Podróż długa. Najpierw do Londynu, stamtąd 13-godzinny lot do Kuala Lumpur, stolicy Malezji.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień