Podział spadku z udziałem małoletnich
Na pytanie Czytelniczki odpowiada Tomasz Kucharski, adwokat.
- Moje dzieci odziedziczyły spadek po swoim dziadku a moim teściu. W skład spadku wchodzi, między innymi, mieszkanie. Teściowa chce wnieść sprawę do sądu o podział spadku. Ja nie chcę się sądzić o majątek spadkowy w imieniu dzieci i szczegółowo ustalać jego skład. Dlatego zaproponowałam teściowej ugodę, aby zapłaciła na rzecz każdego dziecka kwotę po 20000 zł a w pozostałym zakresie dzieci zrzekają się spadku. Czy mogę podpisać taką ugodę?
- Zgodnie z art. 101 par. 3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, rodzice nie mogą bez zezwolenia sądu opiekuńczego dokonywać czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu ani wyrażać zgody na dokonywanie takich czynności przez dziecko. U podłoża tej regulacji leży dobro małoletniego dziecka i ochrona jego interesów majątkowych. Państwa sprawa o dział spadku wraz ze zniesieniem współwłasności nieruchomości oraz podejmowane decyzje wykraczają poza bieżącą administrację majątkiem dziecka i stanowią tym samym czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu.
Dlatego też pomimo, iż sprawa będzie toczyła się przed sądem cywilnym, to dodatkowo sąd opiekuńczy będzie badał zgodność treści ugody z dobrem małoletnich dzieci i ich interesem majątkowym. Z opisu sprawy wynika, że nie posiada pani szczegółowych informacji na temat składu majątku spadkowego, dlatego też wola zawarcia ugody w tych okolicznościach może nie spotkać się z aprobatą sądu opiekuńczego. Może bowiem okazać się, że ugoda tej treści uszczupla potencjalny majątek dziecka. Dlatego też w mojej ocenie konieczne będzie precyzyjne ustalenie składu i wartości spadku podlegającego podziałowi i dopiero w tym świetle będzie można oceniać treść zapisów ugody w zgodzie z dobrem małoletnich dzieci. W przypadku braku zgody sądu opiekuńczego na zawarcie ugody w sprawie o dział spadku, ugoda taka będzie nieważna.