W ubiegłym tygodniu nauczyciel włożył ręce pod ubranie uczennicy z siódmej klasy - alarmują nas rodzice dzieci uczących się w Szkole Podstawowej w Krasnopolu. - Zrobił to w szkolnej stołówce, w obecności jej koleżanek i kolegów.
W ubiegłym tygodniu nauczyciel włożył ręce pod ubranie uczennicy z siódmej klasy - alarmują nas rodzice dzieci uczących się w Szkole Podstawowej w Krasnopolu. - Zrobił to w szkolnej stołówce, w obecności jej koleżanek i kolegów.
Nastolatka wybiegła z pomieszczenia z płaczem, zamknęła się w toalecie. Drzwi otworzyła dopiero wtedy, gdy po nią przyjechała matka. Kobieta gdy się dowiedziała, co się stało, wezwała policję.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień