Policjanci wracają ze swoimi posterunkami
Na początek w dwóch gminach powiatu świeckiego, ale to precedens dla kolejnych.
Pewne jest już, że jeszcze w tym roku wrócą posterunki policji w Bukowcu i gminie Dragacz. O tym drugim na swoim oficjalnym profilu na Facebooku napisała Dorota Krezymon, wójt Dragacza. - Bezzwłocznie przystępujemy do niezbędnego remontu i mamy nadzieję, że jesienią wróci do nas na stałe 7 funkcjonariuszy - informowała samorządowiec po nadzwyczajnej sesji.
- Za wcześnie jeszcze, żeby powiedzieć, ilu dokładnie policjantów będzie pracować w Dragaczu - mówi Maciej Rakowicz, rzecznik policji w Świeciu.
W Bukowcu dla policjantów wciąż czekały pomieszczenia, które opuścili trzy lata temu.
- Dziś jeszcze mam spotkanie z technikiem z komendy wojewódzkiej, który przekaże nam szczegóły, jak wyremontować te pokoje - mówił w piątek rano Adam Licznerski, wójt Bukowca. - Nie ukrywam, że się cieszę. Moim zdaniem, policja powinna być obecna w każdej gminie. Pisaliśmy w tej sprawie do wojewody, do ministra. Teraz się udało. Opłacało się trzymać te pomieszczenia puste.
Posterunki w Bukowcu i Grupie zamknięto trzy lata temu. Likwidacji uległy wtedy także te w Jeżewie, Warlubiu i Drzycimiu. Teraz pojawia się furtka, żeby powróciły również tam. Funkcjonariuszy na ulicach gminy Warlubie domagali się radni powiatowi, gdy na sesji odwiedzał ich Wiesław Milarski, były już komendant powiatowej policji.
- Mamy założenie, że patrol musi dojechać na miejsce wezwania w ciągu 5 minut na terenie miejskim i w ciągu 10 na wiejskim. Mieścimy się w tych normach, dlatego posterunek w Warlubiu nie jest potrzebny - mówił w zeszłym roku Milarski.
Nad powrotem posterunku do Jeżewa będą zastanawiać się dziś radni gminy. - Jeżeli będą za, to napiszemy do komendy wojewódzkiej i pewnie zgodę dostaniemy - mówi Mieczysław Piku-ła, wójt Jeżewa. - Trzeba się jednak zastanowić, czy nie jesteśmy na tyle blisko Świecia, że policja na stałe nie jest nam potrzebna.
Posterunek mógłby wrócić do starej siedziby, bo ta wciąż stoi pusta. - Mamy tam zaczynać remont i pomieszczenia przeznaczyć dla pomocy społecznej, ale dziś mogą zapaść inne decyzje - dodaje wójt.
Do sprawy wrócimy.