Politechnika Śląska: 70 lat tradycji i ambitne plany na przyszłość
W jubileuszowym, 70. roku istnienia Politechniki Śląskiej o ofercie edukacyjnej, zmianach i inwestycjach oraz planach rozmawiamy z rektorem tej uczelni prof. Andrzejem Karbownikiem.
Gliwicka uczelnia należy do najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych na zachodzie Europy polskich szkół wyższych. Jej absolwenci bez większego trudu poruszają się nie tylko na polskim, ale także europejskim i światowym rynku pracy. W czym, pana zdaniem, panie profesorze, tkwi tajemnica sukcesu Politechniki Śląskiej?
Na renomę Politechniki Śląskiej składa się wiele czynników. Przede wszystkim 70 lat tradycji. Było to bowiem 70 lat ustawicznego rozwoju, wzbogacania oferty dydaktycznej, rozbudowy uczelnianej infrastruktury, kształtowania poziomu naukowego i dydaktycznego. Decydujące znaczenie dla rozwoju jakiejkolwiek organizacji mają zawsze ludzie. W przypadku Politechniki Śląskiej o wspaniałym rozkwicie uczelni zadecydowało zaangażowanie kolejnych rektorów, dziekanów, profesorów, doktorów i doktorantów. Ich codzienna, czasem mozolna, ale efektywna działalność doprowadziła do zbudowania, a następnie utrzymania wysokiego poziomu zarówno dydaktyki, jak i badań naukowych. Nie bez znaczenia dla tak dynamicznego rozwoju naszej uczelni było także miejsce, w którym się znajduje. Politechnika Śląska była przecież pierwszą uczelnią techniczną w naszym tak silnie uprzemysłowionym regionie. Bliski kontakt z przedsiębiorstwami był i nadal jest ważnym elementem wzmacniającym uczelnię i umożliwiającym jej rozwój.
Ścisła współpraca z przemysłem to jeden z głównych atutów, które cenią sobie studenci, a potem absolwenci gliwickiej uczelni. Na czym ona polega?
Współpraca ta przebiega głównie na dwóch płaszczyznach. Na płaszczyźnie dydaktycznej związana jest z organizacją dla studentów praktyk w przedsiębiorstwach, oczywiście głównie śląskich. Oprócz tego dzięki tej współpracy nasi studenci pozyskują ciekawe i jak najbardziej aktualne tematy prac dyplomowych. To niezwykle ważne, że większość studenckich prac ma charakter utylitarny, ponieważ to stwarza im znakomitą okazję do przebadania rzeczywistych problemów i opracowania konkretnych rozwiązań dla przedsiębiorstw. Pobyt w firmach i tworzenie we współpracy z nimi prac dyplomowych pozwala więc naszym studentom na wspaniały rozwój. Druga sfera współpracy Politechniki Śląskiej z firmami dotyczy prowadzenia prac naukowych zlecanych przez przemysł czy wykonywania ekspertyz. Wielu naszych pracowników angażuje się w pracę w firmach przemysłowych, ponieważ wzbogaca ona ich wiedzę i doświadczenie praktyczne. Wiedza teoretyczna, książkowa - zwłaszcza na uczelni technicznej - musi być wsparta doświadczeniem praktycznym. Wtedy przynosi efekty i dla rozwoju nauki, i dla kształcenia studentów.
Ostatnie lata pana pracy jako rektora to wprowadzenie wielu zmian na Politechnice Śląskiej. Myślę o zmianach w sferze zarządzania i nowych inwestycji. Które pan, panie profesorze, uważa za szczególnie istotne?
Skala wprowadzonych zmian na uczelni w ostatnich latach rzeczywiście była znacząca. Zmiany, o których pani wspomniała, w sferze zarządzania są na zewnątrz zupełnie niezauważalne, a były naprawdę bardzo głębokie. Zależało mi bowiem - i to nie tylko z powodu zainteresowań naukowych - na zbudowaniu jak najbardziej skutecznego systemu zarządzania uczelnią. Pierwszą znaczącą zmianą było wprowadzenie systemu kontroli finansowej w odniesieniu do umów i faktur. Uczelnia podpisuje rocznie ponad 3,5 tysiąca różnego rodzaju umów. System ich sporządzania i kontroli musi więc działać bardzo sprawnie, tak by interes uczelni był jak najlepiej chroniony. Następnie przygotowaliśmy i wdrożyliśmy system kontroli zarządczej, co było kolejnym bardzo trudnym zadaniem. Wdrożyliśmy także system zarządzania projektami, na który składało się również utworzenie jednostki o nazwie Centrum Zarządzania Projektami, będącej bardzo ważnym ogniwem wspomagającym funkcjonowanie systemu. Ponieważ ustawa nałożyła na rektora obowiązek opracowania strategii, wdrożyliśmy na uczelni system zarządzania strategicznego. Podobnie wdrożony został system zarządzania ryzykiem i wreszcie - system zarządzania bezpieczeństwem zasobów. Też nie było to łatwe, szczególnie gdy chodzi o bezpieczeństwo informacji i systemów informatycznych. Wszystkie wdrożone systemy kształtują system zarządzania uczelnią, unowocześniają go i w sposób niezauważalny budują kulturę organizacyjną uczelni, która, mam nadzieję, zmienia się na lepsze.
Przejdźmy zatem do zmian zauważalnych, czyli infrastrukturalnych - na i wokół gliwickiej uczelni.
Niewątpliwie wizytówką uczelni stał się budynek Centrum Nowych Technologii, który jest bardzo efektowny, ładnie zaprojektowany, a poza tym znajduje się w bardzo dobrym, eksponowanym miejscu - równolegle do budowanej Drogowej Trasy Średnicowej, przy wjeździe do centrum Gliwic. Drugim ze zrealizowanych w ostatnich latach znaczących projektów, który był bardzo duży i kosztowny, choć może jest mniej zauważalny, była Śląska Biofarma. W jego ramach jeden z budynków Wydziału Chemicznego - już jako budynek Centrum Biotechnologii Politechniki Śląskiej - został dostosowany do potrzeb badań naukowych z tego zakresu. Sedno projektu polegało jednak na stworzeniu sieci specjalistycznych laboratoriów poprzez zakup wyposażenia i rozbudowę laboratoriów, które znajdują się w Centrum Biotechnologii, na kilku wydziałach uczelni, a także w Śląskim Uniwersytecie Medycznym oraz Instytucie Onkologii w Gliwicach. Poza tymi dwoma olbrzymimi projektami zrealizowaliśmy również szereg innych inwestycji, jak przebudowa budynku byłego Studenckiego Domu Kultury na potrzeby Wydziału Architektury, modernizacja stołówki studenckiej, utworzenie Centrum Kultury Studenckiej "Mrowisko" w gruntownie wyremontowanym budynku, utworzenie laboratorium przy ul. Towarowej, ukończenie budowy i organizacji kampusu uczelnianego w Zabrzu, a także kilka drobniejszych. Warto także wspomnieć o przebudowie - dzięki współpracy z władzami miasta - ulicy Akademickiej w Gliwicach, która stała się bardzo atrakcyjną przestrzenią miejską, znajdującą się w samym sercu kampusu Politechniki Śląskiej. Wszystkie te zmiany infrastrukturalne unowocześniają uczelnię, zmieniają jej wygląd, powodują, że uczelnia staje się bardziej przyjazna dla pracowników, studentów, mieszkańców Gliwic oraz odwiedzających.
Studentów nie przybywa, więc uczelnie mają różne sposoby, by je przyciągnąć. Powoływanie nowych kierunków to panaceum na mniejszą liczbę studiujących?
Na naszej uczelni nowe kierunki powstają stale i to niezależnie od liczby studentów. Staramy się bowiem być na bieżąco ze zmianami na rynku pracy i w gospodarce. Dlatego w kilku ostatnich latach utworzyliśmy takie kierunki, jak: mechatronika, biotechnologia, inżynieria biomedyczna, informatyka przemysłowa, architektura wnętrz, logistyka czy energetyka na Wydziale Elektrycznym. W tej chwili rozwijamy studia o profilu praktycznym, na których zajęcia kształtujące praktyczne umiejętności mają stanowić ponad połowę programu studiów. Poza tym musi zostać na nich uwzględniona co najmniej trzymiesięczna praktyka zawodowa. Wydłużyliśmy więc czas trwania tych studiów do 8 semestrów. Dotychczas powołaliśmy trzy takie kierunki, a najnowszym jest transport kolejowy, powstający w ścisłej współpracy z PKP. Będzie on prowadzony w specjalnie utworzonej do tego celu jednostce od 2016 roku.
Ale w walce o studenta rozwijają się na gliwickiej uczelni nie tylko nowe i poszukiwane kierunki, ściśle kojarzące się z taką uczelnią, ale także kierunki nietechniczne.
Kierunki nietechniczne mamy w swojej ofercie od wielu lat. Pierwsze powstały na Wydziale Organizacji i Zarządzania, który obchodzi właśnie jubileusz 20-lecia. Były to zarządzanie i marketing, a następnie - socjologia i administracja. W ostatnich latach, ale już nie na tym wydziale, pojawiły się kolejne dwa kierunki humanistyczne, co związane było z przejmowaniem Kolegiów Nauczycielskich: Języków Obcych oraz Pedagogicznego. W utworzonych specjalnie nowych jednostkach naszej uczelni powstały więc kierunki: pedagogika oraz filologia z czterema już specjalnościami językowymi: język angielski, francuski, włoski i niemiecki. Studia na obu tych jednostkach cieszą się dużą popularnością. Przede wszystkim zależy nam, aby oferta studiów była jak najatrakcyjniejsza. Poza tym nasi studenci naprawdę mają szansę na znakomity rozwój naukowy, o czym świadczą sukcesy na arenie międzynarodowej naszych kół naukowych, budujących bolidy czy specjalistyczne obiekty latające. Oprócz rozwoju naukowego studenci Politechniki Śląskiej mają naprawdę znakomite warunki do realizacji swoich pasji kulturalnych czy sportowych. Na dobrym poziomie stoi też zaplecze socjalne w postaci domów studenckich czy nowoczesnej stołówki. Bardzo nowoczesnego wyglądu - dzięki przebudowie ul. Akademickiej - nabrał również uczelniany kampus. Stale unowocześniana jest baza dydaktyczna, czyli sale wykładowe, laboratoria badawcze i dydaktyczne. Zapóźnienia cywilizacyjne, wynikłe z różnych powodów, zostały więc na naszej uczelni nadrobione.
A co w planach?
Ponieważ kadencję kończę za rok, wiele już nie planuję. Dwie inwestycje jednak będziemy jeszcze realizować. Jedna jest już w trakcie budowy - przy ul. Łużyckiej powstaje budynek, w którym znajdować się będą Centrum Informatyczne oraz przychodnia akademicka. Budowa powinna być gotowa do końca roku. Drugą inwestycją, która zostanie zrealizowana w ciągu najbliższych 3-4 miesięcy, jest kolejne boisko sportowe na terenie miasteczka studenckiego, tuż obok "Mrowiska". Poza tym - o ile otrzymamy środki z ministerstwa - chcielibyśmy wyremontować Dom Gościnny "Sezam" i przekształcić go w nowoczesny akademik na wysokim poziomie. Dwa gotowe projekty architektoniczne pozostawię gotowe swojemu następcy. Pierwszy to Centrum Zarządzania Politechniki Śląskiej, czyli nowy rektorat, ale ponieważ nie mamy wystarczających pieniędzy, nie uruchamiamy już tej inwestycji. Drugi to Centrum Rehabilitacji i Odnowy Biologicznej - które miałoby być zlokalizowane przy Ośrodku Sportu Politechniki Śląskiej. Byłyby w nim umiejscowione: mała sala treningowa, basen i gabinety odnowy biologicznej dla studentów i pracowników. Wraz z istniejącym budynkiem OSiR-u centrum tworzyłoby kompleks sportowy. Wymaga jednak poważnych nakładów, ale sam projekt jest już gotowy.
Z pana perspektywy, co jest najważniejsze w prowadzeniu uczelni?
Najważniejsze zawsze są finanse. Troska o stan finansów uczelni towarzyszyła mi i towarzyszy nieustannie. Dlatego wymieniam ją na pierwszym miejscu. Nie można doprowadzić do sytuacji, że uczelnia nie ma środków na pokrycie swoich kosztów, zadłuża się, czy nie ma środków na wynagrodzenia. Politechnika Śląska sytuację finansową ma jednak obecnie bardzo dobrą. Wynik ubiegłoroczny wyniósł 22 mln zł, co w porównaniu z rokiem 2013 - niespełna 8 mln zł, stanowi znaczący zysk, i to pomimo zmniejszającej się z roku na rok dotacji dydaktycznej. Oczywiście jest to wynik działalności wszystkich dziekanów i władz uczelni.
Wracając do jubileuszu Politechniki Śląskiej, czego studentom i pracownikom naukowym szacownej śląskiej uczelni życzyć?
W minioną sobotę odbywała się promocja doktorska, jak co roku, z okazji święta uczelni. Wyświetlaliśmy na jej zakończenie film, który Telewizja Katowice przygotowała z okazji 70-lecia Politechniki Śląskiej, bardzo ładny film zresztą. Popatrzyłem na salę po zakończeniu filmu i powiedziałem, że widzę, zresztą wręczałem tutaj przed chwilą dyplomy doktorów, młodych ludzi, którzy za 30 lat będą na pewno mieli okazję oglądać podobny film z okazji stulecia uczelni. Niech te trzydzieści lat, które Was dzielą od tego momentu, będą okresem dobrego rozwoju - życzyłem im wówczas i tego naszej uczelni trzeba życzyć.
Prof. Andrzej Karbownik
Jest rektorem Politechniki Śląskiej od 2008 roku. Sam jest też absolwentem tej uczelni. Ukończył Wydział Górniczy Politechniki Śląskiej. W latach 2002-2008 pełnił funkcję dziekana Wydziału Organizacji i Zarządzania. Dwukrotnie kierował Państwową Agencją Restrukturyzacji Górnictwa Węgla Kamiennego. W latach 2000-2001 był wiceministrem gospodarki,
odpowiedzialnym za sektor paliwowo-energetyczny.
Doktor honoris causa Uniwersytetu w Oviedo.
Politechnika Śląska w liczbach
Obecnie na 16 wydziałach Politechniki Śląskiej uczelnia oferuje 51 kierunków studiów i około 200 specjalności.
Obejmują one cały zakres działalności inżynierskiej. Oprócz kierunków technicznych, na uczelni można również studiować administrację, logistykę, socjologię i zarządzanie, czy filologię i pedagogikę. Dwanaście wydziałów tej uczelni znajduje się w Gliwicach, dwa są w Katowicach i dwa w Zabrzu. W organizacji znajdują się kolejne dwie jednostki podstawowe uczelni, które będą znajdować się w Rybniku i Sosnowcu. Politechnika Śląska kształci aktualnie 25 tysięcy studentów.
W tym około 18,5 tys. osób kształci się na studiach stacjonarnych. Uczelnia oferuje studia I stopnia (inżynierskie i licencjackie), II stopnia - magisterskie, III stopnia - doktoranckie oraz podyplomowe. Studia prowadzone są w systemie stacjonarnym oraz niestacjonarnym - zaocznym lub wieczorowym. Na czterech wydziałach Politechniki Śląskiej istnieje również możliwość studiowania w języku angielskim.