Polityk też człowiek? Komentarz Tomasza Mikulicza dotyczący egzaminu dla taksówkarzy
Politykom zawsze trudno przyznać się do błędu. Nie przypominam sobie, by ktokolwiek zwołał konferencję prasową i powiedział: Faktycznie daliśmy ciała. Będziemy to naprawiać.
Czytający te słowa polityk pomyśli, że nigdy tego nie zrobi bo „to nie honor”. I trzeba ciągle mówić, że „my zawsze mamy rację”. Otóż nie, kochani politycy! Przyznając się do błędów pokazalibyście, że też jesteście ludźmi. A tak idziecie w zaparte rozśmieszając tym opinię publiczną.
Tak jest np. w sprawie taksówkarzy. Radni PiS dopiero po naszym artykule postanowili im pomóc. Choć oczywiście twierdzą co innego. Że od początku popierali taksówkarzy. Że od lutego pracowali nad zmianą uchwały.
Chciałoby się rzec: „Nie ze mną te numery, Brunner”. Bo i stawka większa jest niż życie. To zbliżające się wybory!