Polowanie na cudze nieruchomości. Wielomilionowe oszustwa pod lupą toruńskiej prokuratury

Toruńska Prokuratura Okręgowa prowadzi śledztwo dotyczące tak zwanej lichwy. Prawie 28 milionów złotych mieli stracić, ci którzy podpisali umowy szybkich pożyczek z oszustami.

Według ustaleń śledczych grupa ta działała w latach 2013-2019 w Toruniu, Bydgoszczy i Warszawie. Jej członkowie dawali ogłoszenia o pożyczkach głównie w gazetach o tematyce rolniczej, ponieważ to rolnicy mieli być potencjalnymi ofiarami oszustw.

Oferowali szybką pomoc finansową osobom, które nie mogą już zwrócić się z tym do banków, ponieważ mają za małe dochody, za dużo pożyczek lub komornika na głowie. Wśród oszukanych byli też tacy, którzy potrzebowali pieniędzy na leczenie najbliższych.