Polski zespół w celi, czyli co zdarzyło się po koncercie w Spokane (USA)

Zemsta odrzuconych fanek czy brutalny gwałt muzyków kapeli wykonującej death metal (metal śmierci) na nieświadomej zagrożenia młodej kobiecie? W amerykańskim mieście Spokane decyduje się teraz los artystów, spośród których dwóm grozi nawet kara dożywocia.

Spokane w stanie Waszyngton, 31 sierpnia, noc. Jest duszno, w południe temperatura sięgała tu 33 stopni C. Do małej toalety w autobusie wchodzi kobieta, Polka. Trochę pijana, trochę wystraszona. Po chwili drzwi się otwierają, pojawia się w nich mężczyzna, przytrzymuje ją i zaczyna rozbierać. Potem brutalnie odwraca ją i zaczyna gwałcić. Kobieta próbuje uciec, ale jest za słaba. Czy krzyczy? Może nie ma siły nawet na krzyk. Może zduszonym głosem tylko prosi, żeby ją zostawił, żeby pozwolił jej wyjść. Nie. Mijają kolejne minuty, pewnie najdłuższe w jej życiu, najstraszniejsze. Do ciasnego pomieszczenia wchodzą kolejni mężczyźni. Gwałcą ją na zmianę, w lustrze widzi tylko ich twarze. Zapamięta je na całe życie. Jej oddech przyspiesza...

Spokane w stanie Waszyngton, 31 sierpnia, noc. W klubie The Pin właśnie skończył się koncert zespołu. Teraz trwa tutaj impreza. Jest gorąco, leje się alkohol. Muzycy zabawiają się z dziewczynami - są skąpo ubrane, kuszą samym wyglądem. Ocierają się o muzyków, dotykają ich pleców, torsu, przytulają się. Są nachalne. Muzycy wzywają ochronę, która wyprowadza dziewczyny. Te nie dają za wygraną. Idą do zaparkowanego nieopodal autobusu zespołu. Przed wejściem piją i palą papierosy. Myślą : „nie tak miał się zakończyć ten wieczór”.

Która z wersji jest prawdziwa? To starają się ustalić śledczy.

Death metal

Decapitated to polska grupa muzyczna wykonująca technical death metal. Zespół powstał w 1996 roku w Krośnie.