Pomidor dumą pana Zygfryda - rekordy lata 2018
Ponad kilogram waży pomidor wyhodowany przez Zygfryda Bartosińskiego ze Stawek. To nie pierwszy taki okaz w jego działkowej karierze.
Pomidor- gigant waży dokładne 1, 17 kg. To wyjątkowo smaczna odmiana o nazwie bawole serce. Pan Zygfryd uprawia je od 20 lat. Zawsze z własnych nasion.
- Zbieram je przez całe lato i suszę w kuchni na papierze. Nasiona czekają sobie do lutego, kiedy wraz z papierem, na którym schły, wsadzam je do ziemi – opowiada mężczyzna. - Potem gotowe sadzonki trafiają pod folię, którą mam na swojej działce.
Zygfryd Bartosiński przez lata nauczył się uprawiać pomidory. Ma swoje sposoby na to, by były zdrowe, dorodne i smaczne. W swojej hodowli nie stosuje chemii. Przed zarazą, która często atakuje pomidorowe krzewy, walczy w sposób naturalny. Krzaczki opryskuje krowim mlekiem. Kilka lat temu ogród warzywny pana Zygfryda był większy niż obecnie.
- Cóż, siły już nie te, a żeby warzywa dobrze rosły, wymagają pracy – mówi pan Zygfryd. - Na mojej działeczce mam marchew, pietruszkę, rzodkiewkę, sałatę i cukinię, która w tym roku wyjątkowo obrodziła.
Pod folią rośnie 36 pomidorowych krzaków, bo więcej się tam nie zmieści. Po woli dojrzewają ogromne owoce – co najmniej cztery z nich będą tak wielkie jak ten, który pan Zygfryd przyniósł do naszej redakcji. W tym roku pod folią pojawiła się też nowa odmiana pomidorów – w kształcie dużych śliwek. Owoce tego gatunku pan Zygfryd dostał w ubiegłym roku od kolegi i oczywiście wysuszył i wykorzystał ich nasiona.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień