Joanna Boroń

Pomoc doraźna w Koszalinie. Kryzys zażegnany

Pomoc doraźna w Koszalinie. Kryzys zażegnany Fot. archiwum polskapress
Joanna Boroń

Poliklinika zgodziła się przejąć od szpitala tzw. pomoc doraźną. Główny problem dalej jest nierozwiązany - brakuje lekarzy.

Szpital nie będzie już świadczył pomocy nocnej oraz w dni świąteczne. Kilka dni temu podczas specjalnej konferencji dyrektor Andrzej Kondaszewski zapowiedział, że zrywa umowę z NFZ, bo nie jest w stanie zapewnić obsady lekarskiej na dyżurach.

Zapewnienie pomocy doraźnej na szpital narzuciły nowe przepisy związane z utworzeniem sieci szpitali. Informacja, że 100 tysięczny Koszalin oraz ościenne miejscowości zostaną bez pomocy w nagłych przypadkach wywołała wielkie poruszenie wśród naszych czytelników.

Pozostało jeszcze 57% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Joanna Boroń

Od 2000 roku, w którym zrobiłam dyplom na wydziale prawa poznańskiego uniwersytetu, pracuję w naszych lokalnych mediach - Głosie Koszalińskim oraz jego portalach internetowych, które swoim zasięgiem obejmują teren dawnego województwa koszalińskiego.


Zajmuję się zdrowiem i szeroko rozumianym stylem życia – w tym też kulinariami, które również prywatnie są moją pasją – mam niezłą kolekcję kulinarnych książek, które nie są jedynie ozdobą półek, ale inspiracją do kulinarnych eksperymentów.


Prócz tego w swojej pracy zajmuje się tematami społecznymi, bardzo często zainspirowanymi sygnałami naszych czytelników i internatów. 


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.