Pomoc doraźna w nocy i święta w Swarzędzu zagrożona - przychodnia Multi-Medic zerwała umowę z NFZ na "wieczorynkę"
Przychodnia lekarska Multi-Medic, która w Swarzędzu pełniła nocną i świąteczną opiekę zdrowotną, wypowiedziała umowę z NFZ. Powodem ma być zbyt niskie finansowanie jej działalności. To kolejna taka sytuacja, gdyż od umowy z NFZ odstąpiła również „wieczorynka” w Dopiewie.
– Po prostu nie dogadaliśmy się z Narodowym Funduszem Zdrowia. Nie mam nic więcej w tej sprawie do powiedzenia
– ucina Tomasz Matecki, kierownik przychodni w Swarzędzu.
Głównym powodem sporu miało być niewystarczające finansowanie placówki. Jak informuje portal Swarzędz24, „właściciele przychodni zmuszeni są z własnych środków dofinansowywać leczenie pacjentów. Ostatnio – kwotami po kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie”.
Czytaj też: Wizyta lekarska przez telefon. Sprawdź, jak działa e-wizyta
Jednak kierownik przychodni Multi-Medic twierdzi, że nie są to aktualne informacje.
– Od kilku miesięcy z nikim na ten temat nie rozmawiałem. Przedstawiono tu przedawnione informacje – komentuje Matecki i dodaje: – Trzeba jednak przyznać, że nie byliśmy w stanie zaakceptować kwoty, jaką proponował nam NFZ, bo koszty utrzymywania „wieczorynki” na takich warunkach, jakich się od nas wymaga, są dużo wyższe.
Obecnie trwa okres wypowiedzenia. Tym samym przychodnia w Swarzędzu ma pełnić nocną i świąteczną opiekę do końca tego roku. Co będzie dalej? Jak tłumaczą przedstawiciele NFZ, w środę ogłoszono konkurs ofert o zawarcie umów na udzielanie świadczeń nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, m. in. w Swarzędzu.
– Ogłosiliśmy postępowania konkursowe dla poszczególnych obszarów, aby mieszkańcy jak najmniej odczuli zmianę wynikającą z faktu wypowiedzenia umowy przez podmioty dotychczas prowadzące nocną i świąteczną pomoc
– mówi Marta Żbikowska-Cieśla z biura prasowego wielkopolskiego NFZ i dodaje: – Wszystkie podmioty, które zdecydują się wziąć udział w ogłoszonym 6 listopada postępowaniu konkursowym, mogą liczyć na większe finansowanie. Proponowana cena jest obecnie o 10 procent wyższa od dotychczasowej i wynosi 137 700 zł (ryczałt miesięczny).
Przypomnijmy, że o podobnej sprawie pisaliśmy na początku października. Dotyczyła ona przychodni Prima-Med w Dopiewie, która również odstąpiła od umowy z NFZ z powodu niskiego finansowania.
W środę mieszkańcy gminy złożyli w siedzibie wielkopolskiego NFZ petycję w sprawie utrzymania pomocy doraźnej w Dopiewie. Ponad dwa tysiące osób, które podpisało się na dokumencie, ma obawy, że z powodu rezygnacji firmy Prima-Med, pomoc doraźna w rejonie przestanie funkcjonować.
– Gorsza dostępność do świadczeń zdrowotnych objęłaby przede wszystkim tysiące rodzin z małymi dziećmi, które szczególnie licznie zamieszkują obszary podmiejskie aglomeracji poznańskiej
– piszą mieszkańcy i dodają: – Zwracamy się do pani dyrektor oraz pana ministra z prośbą o wznowienie negocjacji z właścicielem Prima-Med celem wypracowania kompromisu satysfakcjonującego obie strony, a przede wszystkim gwarantującego bezpieczeństwo zdrowotne kilkudziesięciu tysiącom świadczeniobiorców.
Przedstawiciele wielkopolskiego NFZ uspokajają, że nowa firma powinna świadczyć usługi w tym samym miejscu, co poprzednia. Dodają także, że dotychczas nie było sytuacji, by konkurs nie został rozstrzygnięty.
– Liczymy na to, że wyłonione w konkursie podmioty będą udzielać świadczeń w pobliżu dotychczasowych lokalizacji „wieczorynek” – tłumaczy Marta Żbikowska-Cieśla.