Fot. archiwum prywatne Kuba zaczął grać na perkusji w wieku 9 lat.
Choć ma zaledwie 14 lat, to już pod koniec roku może zagrać w najbardziej prestiżowej sali koncertowej na świecie. Jednak na występ w ramach Recitalu Zwycięzców American Protege International Music Talent Competition Spring 2019 w nowojorskim Carnegie Hall w Nowym Jorku, nastoletni Kuba Jeżak potrzebuje funduszy.
Jak opowiada Kuba, swoją przygodę z perkusją rozpoczął w wieku 9 lat w poznańskiej Republice Rytmu. – Jakiś czas później rozpocząłem naukę w Zespole Szkół Muzycznych przy ul. Głogowskiej w Poznaniu na kierunku Perkusja i wpłynąłem na nieznane mi wody muzyki klasycznej. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to są moje klimaty, że to jest właśnie mój świat – mówi chłopak.
Obecnie Kuba jest uczniem Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II st. im. Jadwigi Kaliszewskiej w Poznaniu na kierunku Perkusja. Jego pasją jest marimba i wibrafon. Przyznaje też, że oprócz muzyki klasycznej, zawsze był mu bliski klasyczny rock. – Kiedy słyszę Metallicę czy Guns N’ Roses, to podkręcam radio. Deep Purple i Queen mam w genach, wyniosłem to z domu. W końcu to też klasyka! – tłumaczy perkusista.
Mimo młodego wieku, Jakub Jeżak odniósł już wiele sukcesów. – Jest laureatem pierwszych nagród w wielu międzynarodowych konkursach muzycznych m.in. w Belgradzie, Rzymie, Genewie, Tokio i Paryżu. Są to konkursy online, w których uczestnik jest oceniany przez międzynarodowe jury na podstawie nadesłanego materiału video z wykonywanymi utworami muzycznymi – tłumaczą Barbara i Andrzej Jeżakowie, rodzice chłopca.
Teraz młody talent ma okazję wystąpić w najsłynniejszej sali koncertowej na świecie. W marcu bieżącego roku Kuba wziął udział w American Protege International Music Talent Competition Spring 2019, którego jury przyznało mu drugą nagrodę. Dzięki temu muzyk został zaproszony do udziału w Recitalu Zwycięzców, który odbędzie się 22 grudnia w Carnegie Hall w Nowym Jorku.
Rodzice Kuby nie ukrywają, że wyjazd wiąże się z dużymi kosztami. – Bez pomocy i wsparcia instytucji, nie będziemy mogli spełnić wielkiego marzenia naszego syna, które jest o przysłowiowy krok. Szukamy różnych możliwości sfinansowania podróży do Nowego Jorku. Zebranie środków finansowych pozwoli nam na pokrycie kosztów biletów lotniczych dla dwóch osób, kosztów zakwaterowania, wynajmu studia (sali) z wibrafonem do ćwiczeń przed koncertem, wynajmu instrumentu w Nowym Jorku z dowozem do Carnegie Hall oraz opłat związanych z obsługą techniczną i marketingową Winners Recital – wyliczają Jeżakowie.
By Kuba mógł zagrać w Carnegie Hall, potrzeba 27 tys. zł. Na portalu crowdfundingowym została uruchomiona zbiórka, której celem jest uzbieranie tej kwoty.